Wstrzymano prace na odcinku Pyrzowice-Gorzycki autostrady A1. Decyzję podjął Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach na wniosek wykonawcy robót na tym odcinku, który wskazał na ryzyko katastrofy budowlanej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że odwoła się od tej decyzji.
Informacje o wstrzymaniu prac potwierdziła Karolina Szydłowska, rzeczniczka wykonawcy odcinka, Alpine Bau GmbH. Firma zażądała wstrzymania prac ze względu na groźbę zawalenia się na tym odcinku mostu. Według Alpine, projekt zawiera poważne wady budowlane.
Decyzję o wstrzymaniu prac po inspekcji podjął Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach. Nakazał także Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad sporządzenie w ciągu 30 dni ekspertyzy, która wskaże co można zrobić z budowanym mostem.
GDDKiA odwoła się
GDDKiA na swojej stronie internetowej poinformowała, że odwoła się od tej decyzji, bo według niej nie ma powodów do wstrzymywania prac, a realizacja robót mostowych jest bezpieczne. Nie wiadomo, kiedy prace znów ruszą.
Zakończenie robót na odcinku Świerklany-Gorzyczki ma, zgodnie z podpisanym w marcu aneksem, nastąpić do 26 lipca 2012 roku. Prace miały skończyć się wcześniej, ale ostateczny termin został przedłużony.
Jak informuje GDDKiA, przedłużenie terminu nie ma związku z dwiema awariami mostu podczas budowania przeprawy, które zdaniem m.in. niezależnych ekspertów oraz projektantów autostrady A1, nie mają wpływu na bezpieczeństwo prowadzonych robót.
"Nie ma przesłanek do wstrzymania prac"
"Takie stanowisko zostało przekazane przez GDDKiA do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Katowicach już 10 kwietnia. Wszyscy uczestnicy procesu budowlanego: projektant, nadzór inwestorski oraz inwestor jednogłośnie orzekli, że nie znajdują przesłanek uzasadniających wydanie przez ŚWINB postanowienia o wstrzymaniu prowadzenia robót budowlanych, a realizacja robót na obiektach mostowych może być bezpiecznie kontynuowana. W tym samym czasie dotarła do GDDKiA decyzja ŚWINB o wstrzymaniu robót na obiektach mostowych budowanych na A1" - można przeczytać w komunikacie na stronie Generalnej Dyrekcji.
Awarie na moście autostradowym miały miejsce w grudniu 2011 roku i marcu 2012 roku. Pierwsza z nich została już naprawiona. W przypadku drugiej GDDKiA zapewnia, że opracowuje program naprawy. - Po zatwierdzeniu programu naprawczego przez nadzór inwestorski zostanie on wdrożony, co zabezpieczy dalszą budowę i tak jak w przypadku pierwszej naprawy, zapewni bezpieczeństwo użytkownikom mostu - przekonuje GDDKiA. Oba obiekty znajdują się w rejonie węzła autostradowego "Mszana".
Ponad połowa już przejezdna
Według wstępnych planów cały odcinek A1 miał być pierwotnie gotowy w sierpniu 2010 r. W grudniu 2009 r. GDDKiA wypowiedziała kontrakt firmie Alpine Bau, podając jako powód niewielkie zaawansowanie robót. Dyrekcja argumentowała, że wykonawca uchylał się od realizacji warunków umowy. Firma wskazywała m.in. na wadliwy projekt obiektów MA 532 i MD 532.1. W przetargu na dokończenie inwestycji wybrano ponownie Alpine Bau (wartość kontraktu 555 mln zł), a do projektów spornych obiektów wprowadzono zmiany.
Według GDDKiA pozostałe powstające w woj. śląskim odcinki A1 mają być gotowe do maja. Chodzi o część kontraktu spółki Dragados z miejscowości Wieszowa do Piekar Śląskich (ok. 12 km), a także o realizowane przez konsorcjum Budimeksu i Mostostalu Warszawa 16 km z Piekar do Pyrzowic (za 1,83 mld zł).
Obecnie w woj. śląskim można przejechać ok. 50 z 92 km A1 - od węzła Świerklany pod Wodzisławiem Śląskim przez węzeł Sośnica (łączący A1 z A4 i DK44) do węzła Zabrze Północ obok Wieszowy.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24