Portugalia ogłasza nowy plan oszczędnościowy, aby szybciej redukować deficyt budżetowy. Będą wyższe podatki, niższe pensje w budżetówce, samorządy stracą część dotacji. W sumie ma to dać budżetowi 2,1 miliardy euro.
Portugalski rząd podnosi do 27,5 procent (czyli o 2,5 punktu procentowego) podatki dla dużych firm.
Pracowników sektora publicznego na kierowniczych stanowiskach w tym ministrów czeka obniżka wynagrodzenia o 5 procent.
Portugalczycy zapłacą też wyższy podatek dochodowy (o 1-1,5 punktu procentowego) i VAT w wysokości 21 procent (czyli wyższy o 1 pkt proc.)
Rząd ma wprowadzić również dodatkowe ograniczenia wydatków; samorządy mają dostać fundusze niższe o 120 milionów euro.
Nowy plan ma zredukować deficyt o kolejne 2,1 miliardów euro. W 2009 roku deficyt Portugalii wyniósł 9,4 procent PKB, w bieżącym roku deficyt ma spaść do 7 procent PKB. Według poprzedniego planu deficyt w 2010 roku miał wynieść 8,3 procent PKB. Socjalistyczny premier Jose Socrates planuje, że w roku 2011 deficyt budżetu wyniesie 4,6 proc. PKB.
Portugalskie media nazywają plan "fiskalnym szokiem" i spodziewają się społecznych protestów.
Źródło: AFP