Poranna kawa stawia cię na nogi? Południe przy małej czarnej to ulubiony relaks przy pracy? Żłopiesz kawę litrami? Wszystkie te przyjemności będą drożej kosztować. Producenci podnoszą ceny w ślad za drożejącym na światowych rynkach ziarnem. Zielona Arabica jest najdroższa od 14 lat.
Niemiecki potentat na kawowym rynku, firma Tchibo ogłosiła, że od 28 lutego podnosi cenę swego flagowego produktu o 50 eurocentów. Także inna jej marka - Eduscho - będzie droższa. Tu w zalezności od gatunku podwyżka wyniesie od 20 do 50 eurocentów.
Tchibo tłumaczy, ze używane przez firmę ziarno kawowe tylko od grudnia zeszłego roku podrożało o 1/4. Kawa typu Arabica jest najdroższa od 14 lat.
Jak zauważa telewizja ZDF, w niemieckich sklepach podwyżki cen kawy na dobre ruszyły już właśnie w grudniu, gdy pólkilogramowa paczka podrożała średnio o 50 eurocentów. Z końcem stycznia podwyżki w tej skali objawiły się na półkach sieci dyskontowych.
Ankieta wśród sklepów, jaką przeprowadziła gazeta "Hamburger Abendblatt", pokazała, że w grudniu 2009 roku 500-gramowa paczka kawy Jacobs kosztowała ok. 3 euro, w grudniu 2010 było to już 3,49 euro, a teraz cena wynosi ok. 3,69 euro. Tańsza Melitta-Kaffee w ciągu roku skoczyła z 2,49 euro do trzech euro w grudniu 2010 r., i 3,49 euro obecnie.
"Hamburger Abendblatt" cytuje specjalistów od hurtowego rynku kawy z niemieckiego Commerzbanku, według których czynników powodujących wzrost cen jest wiele: od słabych zbiorów i kawowych potentatów - Kolumbii i Brazylii, przez wzrastający światowy popyt na ziarno, po działania spekulantów, którzy wykupują kawę licząc na dalszy wzrost ceny - i zarobek. Także eksperci Commerzbanku spodziewają się, że w nadchodzących miesiącach ceny będą nadal rosnąć.
Źródło: ZDF
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu