Aż dwie trzecie Polaków nie kupiłoby produktów genetycznie modyfikowanych, nawet gdyby były wyraźnie tańsze od tradycyjnej żywności. Nie chcemy też, by takie rośliny były u nas uprawiane - wynika z przeprowadzonego w weekend sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej".
60 proc. Polaków jest pewnych, że spożywanie modyfikowanej genetycznie żywności (GMO) może szkodzić. Ok. 50 proc. poparłaby zakaz stosowania roślin GMO, nawet gdyby miało to oznaczać wzrost cen żywności. Zadowolony z takiej postawy obywateli jest minister środowiska Maciej Nowicki. - Społeczeństwo kolejny raz wykazało mądrość i ostrożność wobec rzeczy, do których nie jesteśmy jeszcze przygotowani, o których za mało wiemy. Zadziałała zasada przezorności. Nowicki uważa, że takie stanowisko opinii publicznej wzmacnia jego pozycję. Nie tylko w rządzie, także w negocjacjach z Komisją Europejską.
Zwolennicy GMO nie składają broni Wyniki nie zaskakują naukowców, którzy bronią GMO. - Sondaż potwierdza wcześniejsze badania. Ale o rozwoju gospodarczym nie można decydować w plebiscycie! - mówił dziennikowi prof. Tomasz Twardowski, biolog molekularny z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN, szef Polskiej Federacji Biotechnologii. Zdaniem Twardowskiego potrzebna jest kampania edukacyjno-informacyjna.
Polak swoje wie Polaków nie będzie łatwo przekonać. Nie działają nawet argumenty finansowe - 66 procent nie kupiłoby produktu żywnościowego z GMO, nawet "gdyby był on wyraźnie tańszy od zwykłej żywności". Opór byłby nieco słabszy, gdyby zakaz dla GMO miał prowadzić do ogólnego wzrostu cen żywności. Jednak i wtedy 49 proc. Polaków deklaruje, że zakaz powinien być utrzymany. Tylko 34 proc. jest odmiennego zdania. Polacy nie są wyjątkiem. Równie niskie, jeśli nie mniejsze poparcie jest w Austrii (GMO toleruje tylko 25 proc.), we Francji (29 proc.), na Łotwie (19 proc.), nie mówiąc o Grecji (12 proc.!). Najwięcej ludzi za jest w Hiszpanii (74 proc.), Portugalii (65 proc.) i Irlandii (55 proc.).
Polska od miesięcy toczy z Brukselą spór prawny o GMO. Za przyjęcie ustawy zakazującej stosowania nasion i pasz GMO Komisja pozwała nas przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Rząd odpowiedział kontrpozwem.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24