Według danych Głównego Urzędu Statystycznego produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu o 14,5 proc. w porównaniu do czerwca ubiegłego roku. To wynik lepszy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wzrostu, ale mniejszego. W maju produkcja rok do roku wzrosła o 14 proc.
Analitycy spodziewali się, że czerwcowy wzrost produkcji wyniesie 11,2 procent (rok do roku). Produkcja sprzedana w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób była w czerwcu o 7,0 proc. wyższa w porównaniu z majem br. (w cenach stałych).
Elektronika kwitnie
W stosunku do czerwca 2009 r. wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 27 (spośród 34) działach przemysłu. Największy nastąpił w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – aż o 98,1 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 35,5 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 22,6 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 19,6 proc. Spadek produkcji sprzedanej przemysłu w porównaniu z czerwcem ub. roku wystąpił w 7 działach (ich udział w ogólnej wartości produkcji sprzedanej przemysłu wyniósł 8,2 proc.), m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 29,4 proc., napojów – o 13,6 proc. oraz mebli – o 6,8 proc..
Wyższy od oczekiwań analityków okazał się jednak także wzrost cen sprzedaży u producentów. Spodziewano się, że ceny będą o 1,6 proc. wyższe niż przed rokiem, tymczasem wzrost wyniósł 1,9 proc.
Najbardziej wzrosły ceny w górnictwie i wydobywaniu kopalin - aż o 15,9 proc. Także w dziale "Dostawa wody; gospodarowanie ściekami i odpadami; rekultywacja" wzrost był bardzo wyraźny: o 6,3 proc. Najmniej wzrosły ceny w przetwórstwie przemysłowym - o 0,5 proc.
Dobry prognostyk dla PKB
Dane o produkcji przemysłowej są bardzo optymistyczne i wpłyną pozytywnie na wzrost PKB w II kwartale - uważa główny ekonomista Societe Generale. Zdaniem Jarosława Janeckiego wzrost gospodarczy w II kwartale może wynieść około 3 procent. - Produkcja przemysłowa to jest dwadzieścia-kilka procent całego PKB. Mamy jeszcze do tego usługi, rolnictwo... Natomiast po II kwartale sądzę, że wyniki i wzrost gospodarczy powinien być zbliżony do tego, który mieliśmy w I, czyli w okolicach 3 procent - mówił Janecki przed kamerą TVN CNBC Biznes.
Ekonomista dodał, że w III i IV kwartale wyniki mogą być już gorsze na skutek porównania z dobrymi wskaźnikami sprzed roku. - Możemy mieć do czynienia z taką sytuacją, że efekt bazy statystycznej spowoduje, że wzrost PKB będzie już nieco niższy. Wzrosty, które mieliśmy w II półroczu ubiegłego roku, mogą wpłynąć na dane w II półroczu obecnego roku - stwierdził.
Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK mówił natomiast w TVN CNBC Biznes jeszcze przed ogłoszeniem danych GUS, że polską produkcję napędza eksport, gdyż sytuacja u naszych głównych partnerów handlowych - czyli w niemieckiej gospodarce - jest bardzo dobra.
Niemcy korzystają na osłabieniu euro wobec dolara i innych głównych walut. Niemiecki eksport bardzo silnie rośnie, a dużą część niemieckiego eksportu stanowi polski eksport duża część polskiego eksportu jest reeksportowana po mniejszym lub większym przetworzeniu.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24