Polska staje się rajem dla zagranicznych inwestorów - uważa "Puls Biznesu" i wyjaśnia, że w całym regionie nie ma drugiej gospodarki i kosztów pracy tak stabilnych, a wymiany walut tak korzystnej.
- Polska wypiękniała na tle innych krajów europejskich. Mamy do czynienia z aksamitnym kryzysem, a polscy konsumenci i przedsiębiorcy nie zadłużyli się tak, jak na Zachodzie - powiedział gazecie prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman.
W rozmowie z "Pulsem Biznesu" Majman ocenił, że teraz jest najlepszy moment, żeby inwestować właśnie w Polsce. Zapewnił, że powtarza to "wszędzie i wszystkim po kilkanaście razy dziennie".
Złoty, który jest obecnie najsłabszą waluta regionu sprawia, że koszty samej inwestycji dokonywanej w euro czy dolarze są znacznie niższe, a przeliczone na euro lub dolara koszty pracy spadły w ostatnim czasie o kilkadziesiat procent.
Nie wszyscy o tym wiedzą
Przyznał jednak, że nie wszyscy wiedzą, iż sytuacja w Polsce wygląda inaczej niż pozostałych państwach regionu.
Szef PAIIZ podkreślił też, że nie sposób przewidzieć jak będzie się przedstawiał w najbliższym czasie napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do naszego kraju. Poinformował przy tym, że PAIIZ pracuje obecnie nad "setką projektów", ale ich efekty inwestycyjne będą widoczne nie wcześniej niż w przyszłym roku.
-Jeśli napływ wyniesie 7 mld euro, jak mówią pesymiści - będę zadowolony, jeśli będzie 8 mld euro - będę szczęśliwy - powiedział.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu