Na forum rządu staje dziś pakiet tzw. ustaw prorodzinnych. Zapowiadane od dawna ułatwienia dla osób rodzących i wychowujących dzieci dotąd nie mogły nabrać realnego kształtu, dzieje się to dopiero w obliczu zbliżających się wyborów.
Plan przewiduje wydłużenie urlopów macierzyńskich, wprowadzenie rodzinnych ulg podatkowych, zwolnienie na trzy lata z opłacania składek na Fundusz Pracy i FGŚP firm zatrudniających pracowników wracających po przerwie związanej z wychowaniem dziecka oraz ochronę przed zwolnieniem tych, którzy chcą pracować na część etatu - tak ma wyglądać ów projekt, donosi "Gazeta Prawna".
Firmy zyskałyby prawo do tworzenia ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych przedszkoli i żłobków.
"GP" zaznacza, że resortowi pracy nie udało się przeforsować, by wszyscy prowadzący firmy i opiekujący się dziećmi mieli prawo do zawieszania działalności gospodarczej.
Rząd ma przyjąć taką autopoprawkę do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, ale działalność będą mogły zawiesić wyłącznie osoby rozliczające się z fiskusem przy pomocy karty podatkowej. Zawieszenie mogłoby trwać do dziesięciu miesięcy, a jeśli będą nadal osobiście opiekować się dziećmi - do 36 miesięcy.
Pakiet zmian ustawowych po przyjęciu przez rząd trafi do Sejmu. Tam jego dalsze losy w obecnej sytuacji są absolutną zagadką. nie wydaje się jednak możliwe jego przyjęcie jeśliby doszło do skrócenia kadencji parlamentu.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24