Dwa pokoje na 70 metrach kwadratowych słabo się sprzedają - wynika z danych spółki Home Broker, monitorującej rynek mieszkaniowy, na które powołuje się "Puls Biznesu". Okazuje się, że Polacy wolą, lub muszą woleć, więcej pokoi na mniejszym metrażu. A deweloperzy coraz częściej wychodzą naprzeciw tym oczekiwaniom.
Dane Home Broker pokazują dość jednoznacznie, że coraz więcej klientów poszukuje małych mieszkań z możliwie dużą liczbą pomieszczeń, np. dwa pokoje z kuchnią i łazienką na metrażu do 40 m.kw.
Z roku na rok i to szybko spada średnia powierzchnia sprzedanego mieszkania. W 2008 roku było to 70 m.kw., w 2008 - 68 m.kw., a średnia z początku tego roku to już tylko 55 m.kw.
Jeszcze nie teraz
- To powrót do czasów wielkiej płyty, gdy budowano mieszkania trzypokojowe o powierzchni nie przekraczającej 50 m.kw. Różnica polega na tym, że klienci szukają dziś takich mieszkań w nowym budownictwie - mówi Michał Sakowski, doradca z krakowskiego oddziału Home Brokera.
Wygląda na to że kapitalistyczne apartamentowce przegrywają z polską rzeczywistością, gdzie każdy metr trzeba spłacać przez kilka miesięcy, a w przyszłości dorastające dzieci będą domagać się własnego pokoju.
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: TVN24