Prawie połowa Polaków twierdzi, że są sytuacje, które usprawiedliwiają niespłacanie pożyczek - pisze "Życie Warszawy". Jednak aż ponad 3/4 pytanych uważa, że dłużnicy nie są godni zaufania.
- Wszelkie długi najsumienniej spłacają ludzie starsi oraz ci bez wyższego wykształcenia - ocenia Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów. Jednocześnie z badań Pentora dla KRD wynika, że wyrozumiałość dla dłużników rośnie wraz z poziomem wykształcenia.
Sondaż pokazuje, że choć prawie połowa Polaków uważa, że długi należy spłacać w terminie, to wielu ankietowanych potrafi znaleźć usprawiedliwienie dla osób, które nie chcą ich zwracać. Kłopoty finansowe, utrata pracy lub wypadek to najczęściej wymieniane sytuacje, w których - zdaniem ankietowanych - dłużnikom należy się wyrozumiałość.
Niespłacanie długów jest naganne zdaniem 66 proc. niewykwalifikowanych robotników i 56 proc. zarabiających od 1001 zł do 1500 zł. Z kolei aż 41% przedstawicieli wolnych zawodów (m.in. lekarzy, prawników) jest wyrozumiałych dla dłużników i swobodniej traktuje obowiązek płacenia.
Źródło: "Życie Warszawy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24