Rozmowy pocztowców z dyrekcją znowu zakończyły się fiaskiem. Związkowcy od kilku dni okupują salę obrad w siedzibie dyrekcji Poczty Polskiej. Zapowiadają, że jeśli do 3 czerwca między nimi a dyrekcją nie dojdzie do porozumienia, rozpoczną strajk.
Strony umówiły się na kolejne spotkanie na środę po południu.
Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty powiedział PAP, że obecnie dyrekcja firmy proponuje trzy alternatywne rozwiązania. Pierwsze zakłada, że podwyżki będą wprowadzane w trzech etapach. Pierwszy z nich został już wdrożony w I kwartale 2008 r.
W jego efekcie średnia płaca w Poczcie wzrosła o 137,5 zł brutto na etat. W wyniku tego minimalna miesięczna pensja brutto wzrosła do 1 tys. 400 zł, co z wszystkimi dodatkami daje łącznie 2 tys. 200 zł. W drugim etapie, od 1 lipca, podwyżka miałaby wynieść 250 zł brutto na etat. W trzecim zaś, który miałby się rozpocząć 1 października 2008 roku, na etat przypadłoby po 150 zł brutto podwyżki.
Podwyżki na raty
Drugi wariant proponowany przez dyrekcję, to podwyżka 300 zł od 1 lipca i 100 zł od 15 listopada. Trzecia, najnowsza propozycja kierownictwa firmy polega na podwyżce w wysokości 400 zł od 1 sierpnia tego roku.
Przedstawiciele ponad 30 organizacji związkowych proponowali wzrost płac o 400 zł brutto dla każdego pracownika od 1 kwietnia. Pocztowa "Solidarność" oczekuje natomiast wzrostu wynagrodzeń o 400 zł brutto (poprzednio 700 zł), liczonego od 1 stycznia, niezależnie od wprowadzonej już podwyżki 137,50 zł.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24