Sue Ann Kamm, była żona magnata naftowego z Oklahomy w USA, która wyrokiem sądu otrzymała ponad 1 mld dolarów w ramach rozwodu, zamierza odwołać się od wyroku - pisze CNBC. Jej zdaniem wartość majątku, do którego miała prawa została "rażąco zaniżona".
Kamm twierdzi, że została poszkodowana wyrokiem, który jej byłemu mężowi, szefowi Continental Resources pozwala zachować niemal wszystkie akcje spółki. Prawnik reprezentujący Kamm stwierdził, że decyzja sądu "nie jest sprawiedliwa".
Za mało
Zgodnie z wyrokiem sądu szef Continental Resources musi zapłacić byłem żonie 995 mln dolarów i pozwolić jej na zachowanie dodatkowych aktywów, w tym rancza w Kalifornii i domu w Oklahomie, wartych dziesiątki milionów dolarów.
Jak podkreśla CNBC, rozmów Hammów był jednym z największych w historii USA. Jednak udział, który został zasądzony na rzecz żony to tylko "niewielka część bogactwa" posiadanego przez Harolda Hamma. Posiada on ponad 68 proc. akcji w Continental o łącznej wartości ok. 13,5 mld dolarów. Hamm otrzymał prawo do takiej części majątku wspólnego z powodu faktu, że większość była "majątkiem odrębnym" jeszcze przed zawarciem ślubu - zaznacza serwis. I dodaje, że Sue Ann Hamm pracowała w Continental przez wszystkie lata małżeństwa, które rozpoczęło się w 1988 roku.
Autor: mn//bgr / Źródło: CNBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu