W zatrudniających dziesiątki tysięcy ludzi fabrykach dostawcy koncernu Apple, Foxconn, nie były przestrzegane nawet chińskie standardy pracy. Jak wynika z raportu niezależnej organizacji, robotnicy pracowali nawet ponad 60 godzin tygodniowo za pensje niewystarczające nawet na minimalne potrzeby. Apple i Foxconn zapowiadają znaczne zmiany, które mają wpłynąć na sytuację wszystkich chińskich robotników.
Raport na temat warunków pracy u głównego poddostawcy amerykańskiego koncernu, powstał na zamówienie samego Apple na podstawie rozmów z 35 tys. pracownikami koncernu. Amerykanie zlecili jego przygotowanie organizacji Fair Labor Association po serii doniesień o niemal niewolniczych warunkach panujących w fabrykach Foxconn m.in. w Shenzen. W 2010 roku doszło do fali samobójstw pracowników, którzy nie udźwignęli presji nadzorców.
Praca po chińsku
Z raportu FLA wynika, iż w ciągu ostatnich 12 miesięcy, które były przedmiotem badań, wszystkie trzy duże fabryki Foxconn notorycznie łamały nawet chińskie prawo pracy, które należy do dość liberalnych. Robotnicy pracowali nawet ponad 60 godzin tygodniowo, z czego znaczna część przypadała na teoretycznie płatne nadgodziny, za które jednak czasem nie płacono.
Sytuację pogarszał fakt, że gdy już robotnicy otrzymali pieniądze, to było ich niewiele. Ponad 60 procent z nich twierdzi, iż pensje nie wystarczają nawet na minimalne potrzeby. Średnia miesięczne pensja w fabrykach Foxconn wynosi od około 360 do 455 dolarów.
Znaczne obciążenie pracą i presja na maksymalną wydajność skutkowało znaczną ilością wypadków. Według raportu FLA, w ostatnim roku 43 procent pracowników było świadkiem wypadku w zakładzie. Foxconn rejestrował jedynie wypadki, które doprowadziły do wstrzymania produkcji.
Sytuację robotników dodatkowo pogarszało to, że ich związek zawodowy jest obsadzony głównie przez przedstawicieli zarządców fabryk. - Nie tak wygląda prawdziwa reprezentacja pracowników - stwierdziła FLA.
Idą zmiany
Po ogłoszeniu raportu Apple i Foxcoon zgodnie wydały oświadczenia, w których ogłosiły, iż przyjmują jego wyniki i zapowiadają poprawę. Fabryki mają do czerwca 2013 roku w pełni wypełniać standardy chińskiego prawa pracy. Robotnicy będą mogli pracować maksymalnie 49 godzin tygodniowo, włączając nadgodziny. W zamian mają zostać zatrudnione dziesiątki tysięcy nowych pracowników. Foxconn ma także znacząco polepszyć warunki mieszkaniowe i socjalne.
Zobowiązanie do znaczącego poprawienia warunków pracy może mieć duży wpływ na rynek pracy w Państwie Środka. Apple i Foxconn należą do największych i najbardziej znanych pracodawców, więc podjęte przez nich decyzje i wprowadzone zmiany, mogą odbić się szerokim echem.
Doprowadzi to prawdopodobnie do dalszego podniesienia kosztów pracy w Chinach, które swój sukces gospodarczy zbudowały na niemal głodowych pensjach milionów robotników. Poprawa warunków pracy ludzi może też skutkować dalszym spowolnieniem wzrostu gospodarczego.
Źródło: Reuters, CNN