25 tysięcy euro za jedną butelkę koniaku zapłacił jej nabywca. To jednak nie byle jaka butelka, bo pamiętająca czasy ostatniego króla Francji Ludwika XVI. Flaszka "Clos du Greffier" z 1788 roku była najstarsza z dostępnych na aukcji, którą zorganizowała jedna z najdłużej istniejących restauracji świata.
Działająca od 1582 roku paryska restauracja La Tour d’Argent ma w swoich piwnicach ponad 450 tysięcy butelek. Jej właściciele zdecydowali się wystawić część z nich na aukcję charytatywną. Poza pomocą dzieciom, do których głównie trafią pieniądze, celem restauratorów było... opróżnienie piwnic i zrobienie miejsca na nowe butelki.
Butelka z czasów króla Ludwika XVI
Właśnie pomoc dzieciom skłoniła nabywcę tego ponad 220-letniego trunku do wzięcia udziału w aukcji. Raphael Zir, francuski przedsiębiorca internetowy, przyznał, że choć butelka tego koniaku jest pięknym przedmiotem, to jednak umożliwienie spełnienia dziecięcych marzeń była dla niego ważniejsza.
Zwycięzca aukcji zamierza podzielić się trunkiem z rodziną i przyjaciółmi. Właściciel restauracji, która ów koniak sprzedała, nie daje jednak gwarancji, że po ponad 200 latach będzie on smaczny, czy choćby zdatny do picia.
Trunki za milion euro
Dwudniowa aukcja przyniosła łącznie ponad milion euro. Większość sprzedanych butelek osiągnęła cenę przynajmniej dwukrotnie wyższą niż wywoławcza. Pod młotek poszły wina z Doliny Rodanu, z Burgundii, znad Loary i z Alzacji.
Sześć butelek Vosne Romanee z 1988 roku sprzedano za ponad 5 tysięcy euro. Cztery butelki białego wina znad Loary, Vouvray "Goutte d'or" sprzedano za 2700 euro - cena wywoławcza była dziesięciokrotnie niższa.
Źródło: TVN CNBC Biznes, Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES