Prawie pięć mld zł kosztowała budżet do tej pory ulga prorodzinna - podliczyła "Rzeczpospolita". To o około 2 mld zł mniej, niż szacowało Ministerstwo Finansów. Resort przypomina jednak, że kampania podatkowa cały czas trwa i nie wszyscy rodzice zostali jeszcze rozliczeni.
Możliwość odliczenia od dochodu za 2007 rok prawie 1200 zł za każde dziecko miało kosztować budżet państwa 7,1 mld zł. Można szacować, że do tej pory z ulgi skorzystali rodzice około 4,4 mln dzieci, którzy zaoszczędzili na niej prawie pięć mld zł. Nie wszyscy byli też w stanie skorzystać z pełnej kwoty odliczenia, ponieważ mieli małe zarobki i należny podatek był dużo niższy niż przysługująca kwota ulgi.
Zdaniem Ministerstwa Finansów różnica pomiędzy szacowanym a rzeczywistym kosztem dla budżetu z tytułu odliczeń na dzieci może być jednak niższa. – Kampania podatkowa trwa do końca lipca, te dane mogą się jeszcze zmienić – wyjaśnia Szymon Milczanowski, rzecznik Ministerstwa Finansów. – Końcowe wyliczenia poznamy pod koniec sierpnia i wtedy dokładnie przeanalizujemy skutki ulgi.
Kosztowało mało - niech kosztuje więcej?
Janusz Jankowiak, ekonomista z zespołu ekspertów premiera Donalda Tuska, choć, rozumie, że poprzedni rząd wolał przeszacować koszt ulg, niż go niedoszacować, to obawia się, że niższe od zakładanych skutki dla państwowej kasy mogą skłonić niektórych polityków do forsowania pomysłu rozszerzenia ulgi na kolejne grupy społeczne – choćby rolników. – Mam nadzieję, że tak się nie stanie, a skutki ulgi w przyszłym roku także będą niższe niż szacowane ok. osiem mld zł – dodaje Jankowiak.
Andrzej Marczak, doradca podatkowy firmy KPMG, uważa, że dodatkowo ograniczą je nowe przepisy, uzależniające wielkość ulgi dla młodych rodziców od miesiąca urodzin dziecka. Jeśli np. dziecko urodzi się w grudniu, można będzie skorzystać z ulgi tylko za jeden miesiąc, w listopadzie- za dwa itd.
Odliczanie od gór do morza
Z danych zebranych przez gazetę w polskich izbach skarbowych wynika, że najwięcej na uldze skorzystali Ślązacy. W ich wypadku fiskus musiał zrezygnować z 795 mln złotych. Na drugim miejscu jest Mazowieckie, gdzie odliczono blisko 730 mln zł. Najmniej zaoszczędzili podatnicy z województwa opolskiego – nieco ponad 133 mln zł oraz Podlasianie – 145 mln zł.
– Ta ulga to hit tegorocznej kampanii – uważa Radosław Hancewicz, rzecznik Izby Skarbowej w Białymstoku. – Z tego odliczenia skorzystało u nas 111 339 podatników.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24