Maj i czerwiec to zdaniem analityków finansowych czas, w którym sporo osób decyduje się na zakup nieruchomości, a co za tym idzie wzięcie kredytu hipotecznego. Co zrobić, by jak najlepiej wypaść przed bankiem i spełnić wcale niełatwe kryteria otrzymania pożyczki? Paweł Blajer wraz ekspertem rynku finansowego wyjaśnił, jak podwyższyć swoją zdolność kredytową.
Zaciągnięcie pożyczki warto zaplanować dużo wcześniej. - Do wzięcia kredytu hipotecznego trzeba przygotować się dużo wcześniej. To zwykle duża kwota, którą trzeba spłacać przez wiele lat, a wiele osób stara się wziąć taką pożyczkę w ekspresowym tempie i to podstawowy błąd - Halina Kochalska z Open Finance i dodaje, że już kilka miesięcy przed planowanym kupnem mieszkania warto odwiedzić bank, aby sprawdzić, jaką mamy zdolność kredytową.
O czym pamiętać?
- Warto już wcześniej próbować zmienić naszą historię kredytową, aby za kilka miesięcy zaprezentować się lepiej w banku, kiedy będziemy chcieli wziąć kredyt hipoteczny - mówi Kochalska i dodaje, że szczególnie ważny obecnie jest staż zatrudnienia. - Wiele osób zmienia dziś umowy np. z umowy na czas nieokreślony na umowę na czas określony, a potem jeszcze na umowę zlecenie. Takie skakanie, które jest niekonsekwentne, bo pracujemy na różnych umowach może sprawić, że będziemy gorzej postrzegani przez bank. Jeśli nie mamy wyboru i musimy pracować na umowie zlecenie, to lepiej, aby to była umowa, która trwa już długo. Nie dobrze jest, gdy często zmieniamy formę zatrudnienia - tłumaczy Kochalska. Kochalska twierdzi, że osobom, które mają podpisaną umowę o dzieło tylko na najbliższy miesiąc będzie zdecydowanie trudniej uzyskać pożyczkę. - Mało który bank uwierzy w obietnice, że pracodawca z pewnością odnowi nam umowę. Najlepiej, aby umowa opiewała co najmniej na najbliższe sześć miesięcy - mówi Kochalska.
Co znajdziemy w BIK?
Ekspertka radzi, aby przed udaniem się do banku sprawdzić historię kredytową. - W Biurze Informacji Kredytowej możemy sprawdzić raport na nasz temat i dowiedzieć się, czy tego jak spłacamy kredyty, czy mieliśmy zaległości i jakie. Lepiej być też osobą, która już miała kredyt i sprawdziła się w jego spłacie. To działa na naszą korzyść, ale pod warunkiem, że nasza historia kredytowa jest bez skazy, dlatego przestrzegam nawet przed kilkudniowymi opóźnieniami - radzi Kochalska. Kochalska przekonuje również, że przed zaciągnięciem kredytu hipotecznego warto spłacić inne pożyczki. - Pozostałe zobowiązania najlepiej spłacić. Trzeba też zrezygnować z kart kredytowych, bądź obniżyć ich limit, bo nawet, gdy ich nie używamy to pływają na obniżenie naszej zdolności kredytowej - twierdzi Kochalska.
Autor: msz/klim/kwoj / Źródło: tvn24bis.pl