Pakiet medyczny w pracy nie za darmo?

Pracodawcy, którzy oferowali pracownikom darmowe świadczenia w postaci pakietów medycznych, wysyłają teraz do swoich pracowników wezwanie do zapłaty za nie. Powołują się przy tym na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że szef oferujący pracownikom darmowego lekarza powinien doliczać przychód do wynagrodzenia podwładnego i odprowadzać zaliczkę na PIT - czytamy w "DGP". Problem w tym, że te wezwania dotyczą pakietów medycznych przyznawanych nawet pięć lat wcześniej.

Nawet 500 złotych zwrotu

"DGP" opisuje historię pani Marty z Warszawy, której firma kazała zwrócić w ciągu 14 dni 500 złotych za pakiet medyczny z 2006 roku. - Gdybym wiedziała, że oferowana opieka jest płatna, nie skorzystałabym z takiej oferty - żali się w "DGP" mieszkanka Warszawy. Dziennik konkluduje, że w takiej sytuacji jest coraz więcej pracowników.

Działania naganne i nieuczciwe

Zdaniem cytowanych ekspertów takie działania są naganne i nieuczciwe. - Pracodawcy wyraźnie nie wiedzą co zrobić z poprzednimi latami. Opisany przypadek jest pewnie próbą wyjścia z sytuacji i uznania, że pracownicy nie uzyskali świadczeń, bowiem ostatecznie zwrócili pracodawcy ich koszty - mówi Andrzej Marczak, ekspert podatkowy w KMPG.

Wcale nie trzeba zwracać

Co więcej, pracownik wcale nie musi oddawać pieniędzy za pakiety medyczne sprzed lat, mimo, że żąda tego pracodawca. Zwrot pieniędzy byłby możliwy tylko wtedy, gdyby między pracodawcą a pracownikiem zawarta została umowa przewidująca taki zwrot. Tym czasem w większości przypadków nie ma takich umów, bo pakiety był przyznawane jako dodatkowe świadczenia z dobrej woli pracodawców i bez pytania o zgodę pracowników.

Źródło: PAP