Wiele wskazuje na to, że polska gospodarka zaczyna się już odbijać od dna, a pakietu antykryzysowego dla rynku pracy jak nie było, tak nie ma. Kiedy wreszcie możemy się go spodziewać? - Za półtora tygodnia specustawa trafi do Sejmu - zapowiedziała w TVN CNBC Biznes minister pracy Jolanta Fedak.
Projekt ustawy zawierającej pakiet antykryzysowy, obejmujący 13 punktów dotyczących zmian w prawie pracy, w końcu marca uzgodniony przez związki zawodowe i pracodawców, miał w ekspresowym tempie trafić do Sejmu. Do tej pory nie trafił - wciąż znajduje się "w obróbce" resortu pracy.
Jak zapowiada minister Fedak, jego ostateczną wersję rząd powinien przyjąć na swoim posiedzeniu w przyszły wtorek. - Będziemy się starali, chociaż jest to bardzo trudne - przyznała minister. Wcześniej resort będzie czekał na wszelkie uwagi dotyczące nowej ustawy. - Przedłużyliśmy termin o dwa dni związkom zawodowym, a także resortom czy stronie społecznej, do wyrażenia swojej ostatecznej opinii o tym, co sądzą o ustawach - dodała Jolanta Fedak.
Pomoc hipoteczna tuż, tuż...
Jak powiedziała, blisko wejścia w życie jest też druga sztandarowa ustawa rządu, mająca neutralizować skutki kryzysu: pomoc w spłacie kredytów hipotecznych dla osób, które straciły pracę. - Ustawa już jest po ostatecznych uzgodnieniach, po przyjęciu przez Radę Ministrów i jest w Sejmie. Sejm zbiera się 18 czerwca. Jeżeli się pospieszy z planami legislacyjnymi, a takie mam obietnice pana marszałka Komorowskiego, to najpóźniej na przełomie czerwca i lipca powinna być uchwalona. Również pakiet ten, czyli te ustawy dotyczące rynku pracy, mogłyby być w tym terminie uchwalone - zapowiedziała.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES