Masło jest drogie i niezdrowe, jedzcie margarynę - przekonywał przez lata prezes koncernu Unilever Paul Polman. Teraz ten jeden z największych producentów margaryny na świecie zmienił zdanie i wypuścił na niemiecki rynek produkt, który jest mieszanką obydwu "smarowideł". Powód? Coraz mniej osób je margarynę, coraz więcej masło.
- To fundamentalny zwrot - podkreśla prezes Unilever Food, Antoine de Saint-Affrique. Firma we wrześniu zeszłego roku wprowadziła na niemiecki rynek margarynę Rama z dodatkiem masła. - Przez lata traktowaliśmy masło jak wroga, ale ta wojna już się zakończyła - powiedział prezes firmy.
Decyzja firmy podyktowana jest twardymi prawami rynku. Spożycie masła na osobę na świecie jest najwyższe od 44 lat, a margaryny najniższe od siedmiu dekad - wynika z danych amerykańskiego rządu.
- Margaryna stała synonimem taniego, przetworzonego, sztucznego i niezdrowego jedzenia - wyjaśnia Marion Nestle, profesor żywienia z uniwersytetu w Nowym Jorku. - Na ironię zakrawa fakt, że Unilever przez lata przekonywał konsumentów do zdrowej margaryny, a teraz dopadł ich duch czasu - dodaje profesor.
Historia porażki
Margaryna została wynaleziona przez francuskich chemików w 1869 r., którzy odpowiedzieli na prośbę Napoleona III, który szukał tańszej alternatywy dla masła. Docelowymi odbiorcami pierwszej margaryny byli francuscy żołnierze i ludzie ubodzy. Patent na produkcję margaryny wykupili Holendrzy, którzy są dzisiaj częścią spółki Unilever.
Brytyjsko-holenderska firma przez lata budowała markę margaryny, jako produktu zdrowszego i tańszego niż masło. Unilever argumentował, że olej roślinny jest lepszy niż śmietana stosowana do produkcji masła.
Dodawanie masła do Ramy w Niemczech to nie pierwsza próba Unilevera mająca na celu podniesienie sprzedaży margaryny. Kilka lat temu producent wydał 35 mln euro na rozwój badań nad nowym zamiennikiem masła, który miał powstawać w wyniku procesu "zimnego mieszania". W 2012 produkt trafił m.in. na brytyjski rynek, ale okazał się klapą i został wycofany.
Margaryna jest naturalna
Specjaliści zwracają uwagę, że margaryna ostatecznie przegrała walkę z masłem i doradzają Unileverowi sprzedaż interesu, póki może osiągnąć jeszcze dobrą cenę. - Jeśli tej walki nie można wygrać, to lepiej nie inwestować w te produkty - wyjaśnia Alain-Sebastian Oberhuber, analityk MainFirst.
Właściciel producenta margaryny nie składa jednak broni. Po latach przekonywania o wyższości margaryny nad masłem, teraz stawia je na równi. - Margaryna jest naturalnym produktem. Tak jak masło jest robione z mleka, to margarynę produkuję się z oleju roślinnego - przekonuje de Saint-Affrique.
Autor: tryb / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/CC BY SA