- W rezultacie najpoważniejszego od dziesięcioleci kryzysu na międzynarodowych rynkach finansowych gospodarce Stanów Zjednoczonych grozi wejście w fazę stagnacji - oświadczyła w czwartek Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Zdaniem OECD wzrost gospodarczy w USA wyniesie w 1. kwartale zaledwie 0,1 proc. w stosunku rocznym, a w drugim kwartale należy się nawet liczyć ze wzrostem zerowym.
Główny ekonomista OECD Jorgen Elmeskov, powiedział, że mimo rządowych przedsięwzięć na rzecz poprawy koniunktury wzrost gospodarczy w USA pozostanie w najbliższym czasie słaby. Ekspert OECD dodał, że kryzys finansowy wystąpił jeszcze przed załamaniem się amerykańskiego rynku kredytów hipotecznych.
Europa trochę lepiej, chociaż też wolno
OECD skorygowała jednocześnie nieco w górę swą ocenę wzrostu gospodarczego dla Niemiec, który w 1. kwartale ma wynieść 0,6 proc. w stosunku rocznym. Jest to o 0,2 punktu procentowego więcej niż prognozowano w grudniu. Wzrost niemieckiego produktu krajowego brutto w drugim kwartale OECD szacuje na 0,4 proc.
Według OECD w całej strefie euro wzrost gospodarczy w 1. kwartale wyniesie 0,5 proc., w drugim zaś 0,6 proc. Zdaniem Elmeskova próby dynamizowania wzrostu poprzez programy wspierające koniunkturę lub obniżanie stóp procentowych nie mają obecnie żadnego sensu. Wysokie ceny ropy, innych surowców i żywności wypchnęły już inflację "ponad przyjemny poziom", a wydajność gospodarki jest nieco niższa od jej potencjału.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24