W PKO BP ruszyły wypłaty pieniędzy klientów upadłego SKOK-u "Wspólnota". W niektórych oddziałach trzeba odczekać swoje w kolejce, bo wiele osób zdecydowało się na wypłatę pierwszego dnia. Według nieoficjalnych informacji TVN24 Biznes i Świat, nawet kilkaset klientów SKOK "Wspólnota" straci część swoich pieniędzy, gdyż ich depozyty przekraczały 100 tysięcy euro - a tylko do takiej kwoty Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłaca pieniądze.
- Do tej pory dokonanych zostało niemal 4,5 tys. transakcji (przelewy i wypłaty gotówkowe) na rzecz klientów SKOK "Wspólnota" w ramach wypłat kwot gwarantowanych z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - informuje Aneta Styrnik-Chaber z biura prasowego PKO Banku Polskiego.
KNF poinformowała o skierowaniu do sądu wniosku o upadłość SKOK-u "Wspólnota" 17 lipca. Jako powód podała brak perspektyw poprawy sytuacji Kasy. "W związku z zawieszeniem działalności Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej "Wspólnota", Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął działania związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem wypłat środków gwarantowanych deponentom Kasy" - poinformowano na stronie internetowej Funduszu.
W niektórych oddziałach trzeba stać w kolejce, bo wiele osób zdecydowało się na wypłatę już tego dnia. - Nie ma potrzeby się denerwować, nie ma potrzeby przychodzić pierwszego dnia, można tą wizytę odłożyć, można przyjść jutro, pojutrze. Jeśli ktoś chce wypłacić powyżej 30 tys. zł to klienci powinni zgłosić taką chęć z dwudniowym wyprzedzeniem - powiedziała rzeczniczka PKO BP, Elżbieta Anders.
Tylko w złotówkach
Wypłaty środków gwarantowanych deponentom SKOK-u "Wspólnota" są dokonywane za pośrednictwem banku PKO BP. Środki gwarantowane wypłacane są złotych, bez względu na walutę, w jakiej nominowane były depozyty, do równowartości 100 tys. euro, tj. do 414 tys. 790 zł. "Do obliczenia równowartości euro w złotych przyjęto kurs średni NBP z dnia zawieszenia działalności Kasy, tj. z dnia 18 lipca 2014 r." - wskazał BFG. "Obsługa odbywać się będzie w oddziałach banku, z wyłączeniem agencji, od 28 lipca do 19 września 2014 r. Po tym terminie wypłaty będą dokonywane bezpośrednio przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny w terminie 5 lat od dnia zawieszenia działalności Kasy" - podano w komunikacie. Wskazano też, że deponenci SKOK-u "Wspólnota" mogą zgłaszać się osobiście do dowolnej placówki PKO BP z dokumentem tożsamości.
Przelewem lub gotówką
Środki są wypłacone w gotówce lub przesłane na konto wskazane przez klienta w wysokości wskazanej przez BFG. W przypadku kwot przekraczających 30 tys. zł konieczne jest poinformowanie PKO BP z wyprzedzeniem dwóch dni roboczych o planowanej wypłacie gotówkowej (awizowanie). W celu odebrania środków gwarantowanych deponenci nie muszą podejmować żadnych czynności oprócz stawienia się z dokumentem tożsamości w placówce wypłacającej. W przypadku zamiaru dokonania wypłaty w formie przelewu środków gwarantowanych na wybrany rachunek należy posiadać także informację o numerze tego rachunku. Deponenci nie muszą zgłaszać swoich wierzytelności ani Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, ani Zarządcy Komisarycznemu Kasy.
Upadłość
Informacje o należnościach deponentów, wynikające z ksiąg rachunkowych Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej "Wspólnota" zostały przekazane Funduszowi przez Zarządcę Komisarycznego Kasy. Wierzytelności przekraczające wartość środków gwarantowanych mogą być dochodzone od Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej "Wspólnota". W przypadku ogłoszenia jej upadłości wierzytelności te powinny zostać zgłoszone sędziemu-komisarzowi w terminie wskazanym w postanowieniu sądu o ogłoszeniu upadłości. BFG podał, że za jego pośrednictwem gwarantowane są środki pieniężne: osób fizycznych, organizacji pozarządowych w rozumieniu ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, osób posiadających osobowość prawną jednostek organizacyjnych kościoła lub związku wyznaniowego. Gwarancje dotyczą też spółdzielni, związków zawodowych oraz wspólnot mieszkaniowych.
"Wyłączone spod gwarancji są środki pieniężne zdeponowane przez spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (depozyty złożone w kasie przez inną kasę), Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową, kadrę zarządzającą danej kasy" - dodano w komunikacie.
Nie ma poprawy
KNF wskazała, że konieczność wystąpienia z wnioskiem o upadłość SKOK-u "Wspólnota" wynika z sytuacji ekonomiczno–finansowej, jaką w kasie zastał zarządca komisaryczny.
"W szczególności z braku perspektyw ograniczenia narastania strat i poprawy sytuacji oraz z zawartych przed ustanowieniem w kasie zarządcy komisarycznego wieloletnich, niekorzystnych dla SKOK "Wspólnota" umów powierzających istotne obszary działalności podmiotom zewnętrznym" - podkreśliła KNF. KNF poinformowała również, że SKOK "Wspólnota" to kasa będąca w najtrudniejszej sytuacji finansowej w systemie SKOK, od 2008 r. nieprzerwanie wykazuje ujemne fundusze własne, a jej działalność depozytowo-pożyczkowa przynosi narastające straty. Stan kasy został dodatkowo ujawniony i zweryfikowany przez zarządcę komisarycznego i biegłych rewidentów - zaznaczyła Komisja.
Zdaniem Kasy Krajowej (instytucji nadzorującej wszystkie SKOK-i), decyzja KNF podjęta została w oparciu o błędnie ustalony stan faktyczny, istniała możliwość naprawy sytuacji Kasy przez same spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe i w związku z tym w odpowiednim trybie prawnym decyzja KNF zostanie przez KK zaskarżona. "Bezpośrednio przed ustanowieniem zarządcy komisarycznego SKOK "Wspólnota" zaczęła generować dodatni wynik finansowy, a także zamierzała się połączyć z Kasą Stefczyka, jednak po ustanowieniu zarządcy komisarycznego działania te zostały zaprzepaszczone" - poinformował rzecznik KK Andrzej Dunajski. Podkreślił, że w aktach sprawy jest zgoda na przejęcie "Wspólnoty" przez SKOK Stefczyka.
Autor: msz//bgr/zp/km / Źródło: PAP