Najnowsza wersja przeglądarki internetowej o nazwie Firefox została udostępniona do pobrania. Zdaniem przedstawicieli fundacji Mozilla ma to być najbardziej wydajna dotąd jej przeglądarka. Niezależne testy pokazują, że rzeczywiście niewielu konkurentów może się z nią mierzyć.
Premiera najnowszego programu upłynęła pod znakiem zamieszania wokół kolejnych wersji tzw. release candidate (kandydata do publikacji). W końcu, po ogólnym zamieszaniu w Internecie, ikonka podpisana 3.5 pojawiła się na stronie Mozilli. Użytkownicy poprzednich wersji stopniowo otrzymują od programu informację, że mogą dokonać ich aktualizacji.
Jeśli ktoś liczył na "widoczne różnice" - zawiedzie się, bo jest to bowiem wciąż stary dobry Firefox. Najbardziej rzucająca się w oczy jest drobna modyfikacja ikonki przeglądarki. Zmiany - i Przewagi - kryją się "we wnętrzu" i nowa wersja jest znacznie wydajniejsza: okazuje się nawet 2 raz szybsza od wersji 3.0 i ponad 10 razy szybsza od wersji 2.0 przy obsłudze skryptów Java!
Zapewnia również lepszą ochronę prywatności, wyposażono ja bowiem w tryb prywatnego przeglądania internetu (przez niektórych już nazwany "porno mode", bowiem nie zapisuje niczego w historii przeglądania, nie pozostawiając na komputerze śladu naszych sieciowych wizyt).
Forefox 3.5 to także wydajniejszy silnik JavaScript o nazwie TraceMonkey (element obsługujący elementy napisane w języku JavaScript), wsparcie niektórych elementów HTML 5 i dodatkowe opcje dostosowywania. Dostępny jest w 65 językach, w tym w języku polskim.
Program można pobrać za darmo tutaj (inne niż Windows systemy operacyjne i języki - tutaj).
Ulubiona przeglądarka Polaków
Jak wynika z wyliczeń monitorującej polski internet firmy Gemius, ok trzech miesięcy przeglądarki z rodziny Firefox dominują na naszych komputerach. W połowie czerwca korzystało z nich 47,4 procent internatów łączących się z Siecią z terenu Polski. Większość używała Firefoxa w wersji 3 - 43,2 polskich użytkowników Sieci.
Druga w rankingu rodzina Internet Explorer firmy Microsoft notowała udział 41,5 proc - jej pozycja systematycznie słabnie. Wśród jej zwolenników silniejszy jest podział na różne wersje przeglądarki: niewielką przewagę ma IE 7.x, z którego korzysta 1/5 polskich internautów (20,2 proc.), nieco mniej (18,6 proc.) używa przestarzałej juz wersji 6.x, zaś z najnowszej wersji 8.x korzysta jedynie 2,7 proc. polskich użytkowników internetu.
Rośnie natomiast udział przeglądarki Opera, produkowanej przez norweską firmę o tej samej nazwie. W połowie czerwca 2009 wyniósł on 8,5 proc., a do tego dochodzi jeszcze 0,12 proc. rynkowego udziału mobilnej wersji OperaMini. Powyżej jednego procenta udziału w rynku ma jeszcze Chrome firmy Google - 1,74 proc.
Wspólnota programistów
Historia fundacji, która wydała m.in. Firefoxa zaczęła się w czasach, gdy Internet Explorer nie był jeszcze hegemonem na rynku przeglądarek. Słowo Mozilla było wtedy tylko nazwą kodową głównego konkurenta Explorera - przeglądarki Netscape Navigator.
Jednak dobrze zapowiadająca się aplikacja przegrała z firmą Microsoft. Jej właściciele utworzyli jednak projekt Mozilla, którego celem miało być udoskonalenie Netscape'a przez udostępnienie jego kodu źródłowego każdemu, kto chce pomóc w ulepszaniu programu.
Projekt Mozilla został następnie przekształcony w Fundację Mozilla, która do dziś, za pomocą wspólnych sił wolontariuszy z całego świata, ulepsza jedną z największych i najbardziej szanowanych przeglądarek na świecie.
Źródło: tvn24.pl