Niestrudzenie rozmawiał ze związkowcami z krajów, gdzie były fabryki koncernu, restrukturyzował planował - wreszcie wydobył firmę z głębokich kłopotów. Teraz Brytyjczyk Nick Reilly żegna sie z fotelem prezesa Opel AG, ustępując miejsca następcy. Dotychczas odpowiedzialny za rozwój General Motors Karl-Friedrich Stracke od 1 kwietnia będzie szefem jej europejskiej spółki.
Informację o objęciu szefostwa rady dyrektorów Opla przez Karla-Friedricha Stracke nieoczekiwani podano w siedzibie firmy w Russelsheim.
Nick Reilly ma jednak nadal będzie zajmować się markami Opel/Vauxhall, Chevrolet i Cadillac na terenie Europy. Jak zauważa agencja dpa, w praktyce oznacza to dwuwładzę w koncernie. Obaj szefowie mają jedno zadanie: wyprowadzenie Opla nad kreskę. Bowiem o ile sam General Motors z powodzeniem przeszedł kurację uzdrawiająca i nieźle juz zarabia, to jego europejski oddział wciąż swe wyniki pisze czerwonymi cyframi,
Źródło: DPA
Źródło zdjęcia głównego: Opel AG