Chociaż majowe tempo wzrostu wszystkich cen nieco wyhamowało, to wiele z nich rośnie coraz szybciej. - Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w maju 2,8 proc. w ujęciu rocznym wobec 2,6 proc. w kwietniu - podał Narodowy Bank Polski. Prognozy mówiły o wzroście o 2,6 proc.
Według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego, w od maja 2008 do końca maja 2009 ceny wzrosły o 3,8 proc. W kwietniu roczny wzrost cen wyniósł 4 proc. NBP liczy, że w drugiej połowie roku inflacja ukształtuje się na poziomie celu inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej, czyli ok 2,5 proc.
Tymczasem - jak pokazują opublikowane w poniedziałek dane NBP - inflacja nie uwzględniająca cen żywności i energii nadal rośnie. W maju wyniosła ona 2,8 proc. - o 20 pkt bazowych więcej niż w kwietniu. Wynika to głównie z sezonowej obniżki cen żywności i uplasowaniu się na stałym poziomie, po podwyżkach z początku roku, cen energii. To one, jako jedne z głównych składowych koszyka inflacyjnego GUS, wpłynęły na obniżkę "całej" inflacji.
Źródło: ISB
Źródło zdjęcia głównego: TVN24