- Dla gospodarki byłoby lepiej, gdyby nie następowało dalsze umacnianie złotego – ocenił wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Wicepremier podkreślił przy tym, że obecna sytuacja ma złe, ale i dobre strony. - Z jednej strony to jest osłabienie możliwości eksportowych, ale z drugiej strony to jest obniżenie kosztów paliwa i kosztów importu. Więc tutaj trzeba zachować równowagę – ocenił Waldemar Pawlak.
W czwartek rano złoty pozostawał stabilny, ale – jak przewidują analitycy - w perspektywie oczekiwanych podwyżek stóp procentowych może się umacniać. Istotne mogą być też dane dotyczące inflacji, które wkrótce będą opublikowane.
Również w środę złoty był stabilny. W ciągu dnia umocnił się, potem osłabił i w konsekwencji wrócił do poziomu z wtorku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell