Z punktu widzenia sektora bankowego sensowne jest połączenie Banku Pocztowego z PKO BP, dlatego Ministerstwo Skarbu Państwa zwróciło się do zainteresowanych o ponowne przeanalizowanie tego tematu - poinformował minister skarbu Mikołaj Budzanowski. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się jednak szef MAC Michał Boni, który Bank Pocztowy chciałby widzieć w rękach Poczty Polskiej.
- Z punktu widzenia sektora bankowego bardziej racjonalne jest, by Bank Pocztowy był połączony z PKO BP. To absolutnie zrozumiałe. Stanowisko KNF jest bardzo zbieżne - powiedział Budzanowski.
Minister skarbu ma jednak świadomość, że inne stanowisko ma w tej sprawie Poczta Polska. - Żeby tego dokonać, trzeba dwojga, a Poczta Polska ma inną koncepcję i nie mogę za nich decydować - powiedział Budzanowski. I dodał: - Poprosiłem jeszcze raz o dogłębne przeanalizowanie, jakie są wszystkie za i przeciw. Natomiast obiektywnie, z punktu widzenia konsolidacji sektora bankowego, jego rozwoju i bezpieczeństwa lepiej, aby dokonać takiej konsolidacji - ocenił minister.
Boni przeciwny
Z Budzanowskim nie zgadza się minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Podczas czwartkowego posiedzenia komisji skarbu poinformował, że jest przeciwny przejęciu Banku Pocztowego przez PKO BP. Jego zdaniem alternatywą jest wykupienie przez Pocztę Polską "na zdrowych zasadach" udziałów w Banku Pocztowym od PKO BP.
W piątkowym komunikacie Boni stwierdził, że jest zdaniem "Poczta Polska musi być wzmocniona, budując konkurencyjną grupę pocztowo - finansowo - logistyczną". "Musimy stworzyć warunki do trwałej rentowności Poczty. Chcemy, aby firma mogła w sposób profesjonalny świadczyć usługi pocztowe, zgodnie z oczekiwaniami obywateli. Rola wzrostu Banku Pocztowego jest szczególnie ważna w kontekście przekraczania progu cyfryzacji wciąż mało ubankowionych obywateli, szczególnie w średnich i mniejszych miejscowościach. Ten wymiar synergii w ramach Poczty Polskiej ma charakter cywilizacyjny" - napisał Boni. "Minister rozumie stanowisko Banku PKO BP, dla którego pozycja i potencjał Banku Pocztowego mogą być atrakcyjne. Bank Pocztowy jest po raz kolejny drugim najszybciej pozyskującym klientów bankiem w Polsce. Rozwija się bardzo dynamicznie, z zachowaniem wszystkich wymaganych parametrów bezpieczeństwa i stabilności. Jednakże Bank Pocztowy jest kluczowym podmiotem w modelu biznesowym Poczty Polskiej. Usługi finansowe są napędem hybrydowym koniecznym dla rozwoju firmy" - czytamy w komunikacie.
Oferta PKO BP
PKO BP kontroluje obecnie około 25 proc. akcji Banku Pocztowego. Ma zakusy na więcej, ale jej oferty są odrzucane przez Pocztę Polską. Co więcej, Poczta przedstawiła PKO BP ofertę odkupienia mniejszościowego pakietu akcji. Kwestie ceny będą przedmiotem negocjacji. W opinii prezesa Poczty Polskiej Jerzego Jóźkowiaka, spółka ma środki na zabezpieczenie dalszego rozwoju Banku Pocztowego. Według wcześniejszych informacji PKO BP proponował dokapitalizowanie Banku Pocztowego łącznie o 380 mln zł, z czego PKO BP wyłożyć miał około 290 mln zł. Udział PKO BP w akcjonariacie banku wzrosnąć miałby do 50 proc. z 25 proc. obecnie. PKO BP chciałoby także zmiany statutu Banku Pocztowego i prawa do czterech miejsc w jego radzie nadzorczej. 14 marca odbędzie się NWZ Banku Pocztowego, na którym akcjonariusze mają zdecydować w sprawie oferty PKO BP. Wcześniejsza oferta PKO BP została w grudniu 2012 roku przez Pocztę Polską również odrzucona. Dotyczyła ona długoletniej umowy o współpracy w zakresie sprzedaży produktów bankowych w placówkach pocztowych pod marką Banku Pocztowego oraz przejęcia przez PKO BP od Poczty około 75 proc. akcji Banku Pocztowego.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24