Gminy płacą coraz wyższe odszkodowania i zadośćuczynienia za szkody wynikłe z zaniedbań funkcjonariuszy lub podległych im instytucji. Chodzi m.in. o wypadki na wycieczce, basenie, zimowisku czy w szkole - donosi "Rzeczpospolita".
Podstawą odpowiedzialności gminy są przepisy ogólne kodeksu cywilnego, ale i przepisy ustawy o samorządzie gminnym, drogach publicznych, o kulturze fizycznej.
Obowiązkowe ubezpieczenie
Piętą achillesową samorządów jest jednak oświata. Z przepisów ustawy o systemie oświaty wynika, że to organ prowadzący szkołę odpowiada za bezpieczne warunki nauki. Gminy prowadzą zaś żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazjalne i ponadgimnazjalne. I odpowiadają za zaniedbania, do których może dojść na terenie tych placówek.
Przed sądami toczy się kilkadziesiąt spraw, w których pozwane są gminy. Nieliczne wykupują ubezpieczenia OC lub rozszerzają polisy o kolejne ryzyka. Zazwyczaj te, które się procesują lub przegrały procesy.
- Wymagamy, aby wszystkie stowarzyszenia i organizacje pozarządowe, z którymi współpracujemy przy organizacji wypoczynku, imprez sportowych czy kulturalnych, miały ubezpieczenia - mówi Jan Plutowski, wicewójt Kobylnicy.
Autor: ToL//km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24