Większość mieszkańców Lubelszczyzny (71 proc.) zgodziłaby się, aby gaz łupkowy był wydobywany w pobliżu ich miejsca zamieszkania - wynika z badań przeprowadzonych przez TNS OBOB na zlecenie europosłanki prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej.
Wyniki badań opinii publicznej przeprowadzonych w listopadzie na reprezentatywnej próbie 1000 osób na Lubelszczyźnie prof. Kolarska-Bobińska przedstawiła w piątek na konferencji prasowej w Lublinie. - Cieszą te wyniki, bo świadczą o otwartości i gotowości do przyjmowania pewnych zmian. Oznacza to, że nie ma takiego założonego na wstępie oporu i odrzucenia, że jest gotowość do współpracy - powiedziała Kolarska-Bobińska.
Ponad połowa za
Na pytanie: "Gdyby gaz łupkowy miał być wydobywany w pobliżu Pana(i) miejsca zamieszkania, to czy był(a)by Pan(i) za czy przeciw tej decyzji?" 71 proc. badanych mieszkańców Lubelszczyzny odpowiedziało, że byłoby za. 21 proc. badanych było przeciwnych; 8 proc. wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".
Wydobycie gazu jako zdecydowania korzystne dla regionu ocenia 43 proc. badanych mieszkańców, a 44 proc. jako raczej korzystne. Przeciwnego zdania jest 8 proc. (6 proc. - raczej niekorzystne, 2 proc. - zdecydowanie niekorzystne). 5 proc. ankietowanych nie miało zdania.
Bezpieczeństwo
Większość badanych - 57 proc. - uważa, że wydobycie gazu łupkowego jest bezpieczne dla środowiska (48 proc. ocenia, że raczej bezpieczne, a 9 proc. - zdecydowanie bezpieczne). Odmienne zdanie ma 24 proc. respondentów (20 proc. uważa, że jest to raczej niebezpieczne, 4 proc. - zdecydowanie niebezpieczne).
Dla 60 proc. badanych wydobycie gazu nie zagraża zdrowiu ludzi (49 proc. uważa, że jest raczej bezpieczne; 11 proc. - zdecydowanie bezpieczne). Jako niebezpieczne dla zdrowa ocenia je 20 proc. ankietowanych. 93 proc. mieszkańców Lubelszczyzny sądzi, że wydobycie gazu łupkowego zwiększyłoby bezpieczeństwo energetyczne Polski.
W skali kraju
Europosłanka porównała wyniki badań prowadzonych na Lubelszczyźnie z przeprowadzonymi we wrześniu przez CBOS badaniami ogólnopolskimi. - Badania pokazują, że mieszkańcy Lubelszczyzny są dużo przychylniej nastawieni wobec gazu łupkowego - zaznaczyła. W badaniu ogólnopolskim 56 proc. respondentów wyraziłoby zgodę na wydobycie gazu łupkowego w pobliżu miejsca zamieszkania, a 80 proc. uważa, że wydobycie tego gazu zwiększyłoby bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Jednocześnie, jak podkreśliła Kolarska-Bobińska, w porównaniu z badaniami ogólnopolskimi wśród mieszkańców Lubelszczyzny jest większa polaryzacja opinii i znacznie mniejszy udział odpowiedzi "trudno powiedzieć". Np. w kwestii zagrożenia dla środowiska naturalnego tę odpowiedź wybrało 41 proc. ankietowanych w badaniu ogólnopolskim i 19 proc. badanych mieszkańców Lubelszczyzny; w sprawie bezpieczeństwa wydobycia dla zdrowia ludzi odpowiedź "trudno powiedzieć" wybrało 45 proc. ankietowanych w badaniu ogólnopolskim, a na Lubelszczyźnie - 20 proc.
Spotkania
Kolarska-Bobińska w listopadzie zorganizowała kilka spotkań z mieszkańcami w różnych miejscowościach w Lubelskiem, gdzie prowadzone są obecnie badania i odwierty w poszukiwaniu złóż gazu łupkowego. W spotkaniach uczestniczyli m.in. eksperci z Państwowego Instytutu Geologicznego, Okręgowego Urzędu Górniczego, Inspektoratu Ochrony Środowiska. Według europosłanki takich spotkań informacyjnych należy organizować więcej i powinny się w to angażować zarówno urzędy państwowe, jak i samorządy.
- Ważne, żeby ludzie się nie obawiali i żeby potrafili też się bronić; aby potrafili określać swoje interesy i sami uczestniczyli w tej grze, finansowej czy lokalizacyjnej - powiedziała. Kolarska-Bobińska zapowiedziała, że będzie się starała regularnie, co roku powtarzać badania, aby sprawdzać, jak zmienia się nastawienie mieszkańców Lubelszczyzny do wydobycia gazu łupkowego.
Na poszukiwanie gazu łupkowego w woj. lubelskim wydano 26 koncesji. Pierwszy odwiert poszukiwawczy wykonał koncern Exxon Mobil - trwają badania zasobności złoża. Wiercenia poszukiwacze rozpoczęły też Chevron, Orlen Upstream.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24