Łatwiej i taniej sprawdzisz partnera biznesowego. Jest projekt

Resort liczy, że dzięki temu nowe regulacje ułatwią, m.in. drobnym przedsiębiorcom dostęp do bardziej kompleksowej informacji o wiarygodności płatniczej

Ministerstwo gospodarki proponuje zmiany w przepisach o informacji gospodarczej. Dzięki nim będzie łatwiej i taniej sprawdzić wiarygodność płatniczą partnera w biznesie. Biura zyskają nowe narzędzia do oceny firm i konsumentów, a dłużnicy większą ochronę przed nieuczciwym wpisem.

Projekt założeń do nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych ministerstwo gospodarki skierowało do konsultacji. - Propozycje uwzględniają przebieg dyskusji, która odbyła się w ramach przygotowywanej przez resort Zielonej Księgi o systemie informacji o wiarygodności płatniczej i mają dwa cele: wzmocnić bezpieczeństwo i pewność obrotu gospodarczego poprzez zwiększenie roli informacji gospodarczej w badaniu wiarygodności płatniczej potencjalnych kontrahentów oraz zwiększyć ochronę słusznych praw dłużnika - powiedział wiceminister gospodarki Mariusz Haładyj.

Wiarygodny, czy nie?

Resort liczy, że dzięki temu nowe regulacje ułatwią, m.in. drobnym przedsiębiorcom dostęp do bardziej kompleksowej informacji o wiarygodności płatniczej, a tym samym obniżą ryzyko działalności gospodarczej. W tej chwili w Polsce działają cztery prywatne, niezależne Biura Informacji Gospodarczej - (BIG InfoMonitor, Krajowy Rejestr Długów BIG, Rejestr Dłużników ERIF BIG, Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej), z których każde prowadzi swoją listę dłużników, nie korzystając z danych innych biur. Biura nie gromadzą także informacji z rejestrów publicznych, tj. urzędów skarbowych i gmin w zakresie podatków i opłat lokalnych, ani ZUS czy KRUS. To ma się zmienić. Ministerstwo proponuje, by organy publiczne mogły przekazywać BIG-om informacje o zaległych zobowiązaniach stwierdzonych ostateczną decyzją lub prawomocnym wyrokiem, zwłaszcza tych, co do których rozpoczęto egzekucję. Przekazywane będą mogły być także informacje pozytywne: o terminowym wywiązywaniu się ze zobowiązań. Dodatkowo Biura zyskałyby m.in. także: prawo korzystania z danych znajdujących się w rejestrach publicznych, takich jak KRS, CEIDG czy REGON oraz sprawozdań finansowych przedsiębiorstw, a także uzyskanych od kancelarii komorniczych informacji o bezskutecznych egzekucjach dłużników-przedsiębiorców.

Wiarygodność pewniejsza

Proponowane zmiany przewidują też stworzenie listy typowych zdarzeń, które mają wpływ na wpisy (np. wyrok oddalający powództwo, zawarcie ugody, spłata części należności). Pozwoli to wierzycielom łatwiej wywiązywać się z obowiązku aktualizowania danych, a dłużnikom łatwiej domagać się tej aktualizacji. Chodzi o to, by wpisy szybciej podążały za zmieniającą się sytuacją. Resort chce, by wszystkie te nowe uprawnienia posłużyły BIG-om do tworzenia znacznie bardziej złożonych ocen wiarygodności przedsiębiorców, niż robią to teraz. - W tej chwili raporty biur są spisem danych o długach przedsiębiorcy zawartych w danym rejestrze. Chcemy dać biurom prawo do tworzenia bardziej kompleksowych raportów predykcyjnych na temat wiarygodności płatniczej potencjalnego kontrahenta. Pozwoliłoby to wzmocnić prewencyjną rolę BIG-ów i zmniejszyć ryzyko wchodzenia w transakcje z niepewnymi kontrahentami - wyjaśnił Haładyj. Jest to, jego zdaniem, szczególnie istotne w kontekście długotrwałych postępowań sądowych o odzyskanie należności i problemu zatorów płatniczych. By ułatwić przedsiębiorcom dostęp do danych, biura wymieniałyby się informacjami i – na wniosek klienta – przekazywałyby zbiorczą informację o dłużniku uwzględniającą wpisy dokonane także w pozostałych biurach. Ministerstwo zakłada, że wniosek o informację z każdego biura kosztowałby 30 zł, czyli przy czterech biurach funkcjonujących obecnie, można byłoby uzyskać pełną informację o zaległościach potencjalnego kontrahenta za 120 zł.

Prawa dłużników

Oprócz rozszerzenia roli biur, ministerstwo planuje także zwiększenie ochrony słusznych praw dłużników. - Dzisiaj dłużnik ma nieduże możliwości kwestionowania wpisów, z którymi się nie zgadza. Dlatego proponujemy, aby dłużnik miał możliwość ustosunkowania się do planowanego wpisu w ciągu 21 dni. Dzięki temu ryzyko niesłusznych wpisów będzie istotnie zmniejszone - mówił Haładyj. Według założeń resortu gospodarki jeśli dłużnik nie zgadzałby się z treścią wpisu, mógłby zgłosić swój sprzeciw, a biuro dokonywałoby oceny czy dokonać wpisu. Zależnie od wyniku – biuro musiałoby odmówić zamieszczenia wpisu albo zamieścić wpis o długu wraz z adnotacją o sprzeciwie dłużnika. Rozwiązanie to spotkało się z krytyką, że narzuca biurom rolę sądu, jednak zdaniem resortu, na biurach już dziś ciąży obowiązek sprawdzania wiarygodności wpisu, tyle, że nie mają one do tego odpowiednich narzędzi. Projekt założeń - by pomóc biurom wywiązywać się z tego obowiązku - proponuje otwarty katalog typowych sytuacji, które mają wpływ na wpisy. Ma to wzmocnić wiarygodność i aktualność informacji zawartych w rejestrach. - Nie chcemy wprowadzać zasady, że wpis musi być potwierdzony wyrokiem sądu, gdyż pozbawiałoby to BIG-i funkcji prewencyjnej z uwagi na czasochłonność procesów dochodzenia należności - wskazał Haładyj. Ministerstwo powołuje się też w uzasadnieniu założeń projektu na wyrok Sądu Najwyższego, który orzekł, że BIG-i nie tylko pośredniczą w przekazywaniu informacji pozyskiwanych od klientów, ale stanowią w pewnej mierze instytucje zaufania publicznego. Resort uważa także, iż bezpodstawnemu blokowaniu wpisu przez dłużników powinna zapobiec przewidywana za to kara w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia. - Pod wpływem uwag RPO w proponowanych rozwiązaniach zdecydowaliśmy się także zrównać pozycję przedsiębiorców i konsumentów. Dziś wierzyciel-przedsiębiorca może dokonać wpisu zobowiązania, nie czekając na wyrok sądowy, a konsument, żeby dokonać wpisu, musi mieć tytuł wykonawczy. Bezpodstawne zgłaszanie długów będzie zagrożone karą 30 tys. zł, tak jak w przypadku innych wierzycieli - dodał Haładyj.

Długi przedawnione

Projekt resortu gospodarki przewiduje też wzmożoną ochronę dłużnika-konsumenta przed ujawnianiem długów przedawnionych. Biura będą miały obowiązek automatycznego wykreślenia wpisu rok po upływie terminu przedawnienia, chyba że wierzyciel przedstawi wiarygodne informacje, że nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia, np. wystąpił z pozwem przeciwko dłużnikowi. (W wypadku przedsiębiorców wykreślenie następuje dopiero po przedstawieniu wyroku sądowego oddalającego powództwo na skutek przedawnienia). To odpowiedź na uwagi Rzecznika Praw Obywatelskich i organów ochrony konsumentów, że umieszczanie przedawnionych długów w BIG-ach stanowi sposób wymuszania na konsumentach zapłaty długów, których nie mają już obowiązku spłacać. W ocenie resortu takie rozwiązanie pozwoli wierzycielom konsumentów w pełni korzystać z możliwości dochodzenia należności z poszanowaniem uzasadnionych interesów konsumentów. Resort przychylił się do stanowiska, że okres przedawnienia wraz z rocznym okresem dodatkowym daje wierzycielom wystarczający czas na podjęcie działań uzasadniających utrzymanie wpisu. - Ministerstwo Gospodarki chciałoby bowiem widzieć system informacji gospodarczej przede wszystkim jako narzędzie służące usprawnieniu i zwiększeniu pewności obrotu gospodarczego pomiędzy przedsiębiorcami, a nie rejestry dłużników konsumentów, które powinny mieć charakter uzupełniający - wyjaśnił Haładyj. Rozwiązanie takie nie wszystkim się jednak podoba. Zdaniem Tomasza Ostrowskiego, autora analizy propozycji MG dla Instytutu Analiz Rynkowych, prowadzi ono "do powstania niebezpiecznej luki" w systemie danych BIG i stawia pod znakiem zapytania prewencyjną rolę biur. "(Taka regulacja) może generować ryzyko systemowe, albowiem wiele osób o obniżonej wiarygodności, może prześliznąć się przez sito weryfikacji. Osoba, której raz udało się uniknąć spłaty należności, może przejawiać skłonność do lekceważenia skutków opóźnienia płatności" - napisał ekspert. Niewpisywanie lub wykreślanie długów przedawnionych takich konsumentów naraża zatem ich potencjalnych kontrahentów na szkody - uważa Ostrowski.

Autor: mn//bgr / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl