Międzynarodowy Fundusz Walutowy pilnie potrzebuje nowych kapitałów, wielu miliardów dolarów by ochronić uboższe kraje przed skutkami obecnego kryzysu finansowego - ostrzegł w niedzielę premier Wielkiej Brytanii.
W sytuacji, gdy najbogatszym krajom brakuje funduszy, MFW winien otrzymać wsparcie ze strony dysponujących olbrzymimi zasobami walutowymi takich państw jak bogate w ropę Emiraty Arabskie czy dynamicznie rozwijające się Chiny - oświadczył Gordon Brown w w Rijadzie. Stolica Arabii Saudyjskiej jest pierwszym etapem jego podróży po krajach Zatoki Perskiej.
Zabezpieczenia finansowe z krajów arabskich
- Jeśli chcemy powstrzymać rozprzestrzenianie się obecnego kryzysu finansowego, potrzebujemy lepszych międzynarodowych zabezpieczeń, by udzielić pomocy gospodarkom, dotkniętym przez rynkowe turbulencje - powiedział Brown po pierwszych rozmowach w Arabii Saudyjskiej. Jego zdaniem, jedynie poprzez ustabilizowanie światowej gospodarki można stworzyć podstawy odnowy ekonomicznej i zmierzyć się z kryzysem.
To nie kwesta
Brytyjskiemu premierowi towarzyszy w podróży grupa przedstawicieli głównych brytyjskich koncernów. Jednym z przedmiotów rozmów w krajach Zatoki mają być możliwości zwiększenia inwestycji państw regionu w Europie. Brown przed wyjazdem zaprzeczył jednak kategorycznie, by jego podróż miała charakter kwesty.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA