Koszula, którą w ostatnią niedzielę miała na sobie Melania Trump, została sprzedażowym hitem. Nie bez znaczenia jest to, że była to pierwsza relatywnie tania część ubioru, w której publicznie pokazała się pierwsza dama Stanów Zjednoczonych.
Dotychczas pierwszą damę Stanów Zjednoczonych Melanię Trump można było zobaczyć raczej w ekskluzywnych kreacjach pochodzących od drogich projektantów. W niedzielę Melania Trump zrobiła wyjątek i publicznie pokazała się w biało-różowej koszuli w kratę, której cena zaczyna się od około 60 dolarów.
Na każdą kieszeń
Podczas 45-minutowego lotu do Waszyngtonu żona prezydenta Donalda Trumpa miała na sobie również dobrane kolorystycznie spodnie, ale to górna część jej garderoby przypadła do gustu wielu osobom. Efekt? Koszula w kilkanaście godzin została niemal całkowicie została wykupiona ze sklepów. Amerykański magazyn poświęcony życiu gwiazd i modzie "Vanity Fair" zasugerował, że Melania Trump zaczęła w swoim ubiorze naśladować swoją poprzedniczkę, czyli Michelle - żonę byłego już prezydenta USA Baracka Obamy. Pismo podkreśla, że to poprzednia pierwsza dama często nosiła ubrania, które nie kosztują fortuny i są dostępne dla "każdego śmiertelnika". "Całkiem możliwe, że Melania Trump czerpie inspirację od Michelle, która wiele zyskiwała w oczach opinii publicznej, wybierając kreacje w przystępnych cenach" - komentuje "Vanity Fair".
Program "24 godziny" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 BiS.
Autor: red/ms / Źródło: tvn24bis.pl, Vanity Fair