Sejmowa Komisja Finansów Publicznych przychyliła się do wniosku PO o wyrażenie wotum nieufności wobec minister finansów Zyty Gilowskiej. Za wnioskiem głosowało 25 posłów, 15 było przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.
To kolejna komisja, która mówi "nie" ministrowi z rządu Jarosława Kaczyńskiego. Do tej pory komisje sejmowe pozytywnie o wniosku PO o wotum nieufności wypowiedziały się wobec ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygły, ministra gospodarki Piotra Woźniaka, ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego, ministra transportu Jerzego Polaczka, ministra nauki i szkolnictwa wyższego prof. Michała Seweryńskiego, szefowej resortu rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej. Spośród wszystkich przeprowadzonych do tej pory głosowań obronną ręką wyszedł jedynie Zbigniew Ziobro. Jednym głosem przepadł w sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka wniosek Platformy Obywatelskiej o pozytywne zaopiniowanie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości.
Po odwołaniu z funkcji ministra rolnictwa i wicepremiera Andrzeja Leppera, PO złożyła wnioski o wotum nieufności wobec 19 ministrów rządu Jarosława Kaczyńskiego. W ten sposób klub chciał wymóc na PiS samorozwiązanie Sejmu. Zgodnie z sejmową procedurą, wniosek dotyczący każdego ministra wcześniej opiniuje właściwa sejmowa komisja. I teraz komisje po kolei głosują. Platforma zarzuca poszczególnym ministrom zaniedbania oraz obarcza odpowiedzialnością za zaistniały kryzys. Posłowie PiS w obronie swoich ministrów odpowiadają: te wnioski to atak polityczny.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24