Specjaliści z Symantec odkryli jednego z najbardziej zaawansowanych robaków komputerowych w historii. Jest tak skomplikowany, że niemal na pewno został stworzony na zlecenie rządu któregoś z państw zachodnich.
Regin, bo tak nazwano nowo odkryty złośliwy program, miał zbierać hasła, odzyskiwać skasowane pliki oraz robić zrzuty ekranów. Atakował też firmy telekomunikacyjne, przechwytując metadane rozmów telefonicznych. Symantec ustalił, że Regin atakował głównie komputery w Rosji i Arabii Saudyjskiej, a także, choć na mniejszą skalę, w Irlandii, Meksyku i Indiach. Pojawił się w 2008 roku, był aktywny do 2011 roku, po czym nastąpiła przerwa. W 2013 roku pojawiła się nowa wersja tego robaka.
Zdaniem specjalistów z Symantec oprogramowanie zostało stworzone prawdopodobnie przez rząd jednego z państw zachodnich. Poziom zaawansowania robaka świadczy o tym, że jego opracowanie mogło trwać latami. Ma on strukturę modułową, co oznacza, że jego funkcjonalność można modyfikować na potrzeby atakowania konkretnych celów.
Do tej pory najbardziej znanym rządowym robakiem komputerowym był Stuxnet. Stworzony przez USA i Izrael miał wywoływać zaburzenia pracy wirówek używanych do wzbogacania uranu w irańskiej elektrowni atomowej w Buszerze. Celem Regin miało być zbieranie informacji a nie dokonanie uszkodzeń sprzętu.
Autor: pp//bgr / Źródło: BBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com