- Rozpoczęła się już procedura umożliwiająca wypłatę zaległych świadczeń pracowniczych kierowcom polkowickiej firmy PRP [spółki-córki RiCo - red.] z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych - poinformowała wiceminister pracy i polityki społecznej Czesława Ostrowska.
Ostrowska powiedziała tez, że do Sądu Rejonowego we Wrocławiu wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości spółki PRP. - 17 marca Sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu majątku dłużnika i powołał zarządcę tymczasowego - stwierdziła wiceminister.
Jak zaznaczyła, władze samorządowe Polkowic zaoferowały pracownikom spółki pomoc społeczną.
Niemiecka firma spedycyjna RiCo ogłosiła 5 marca upadłość. Działająca w Niemczech i wschodniej Europie RiCo przyznała, że ma wielomilionowe zobowiązania, a długów nie jest w stanie ściągać w terminie. W połowie marca Państwowa Inspekcja Pracy złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Lubinie powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez polkowicką firmę PRP, której udziałowcem jest niemiecka spółka-matka RiCo. PIP chodzi o niewypłacenie 1 578 kierowcom m.in. zaległych pensji, diet i premii za styczeń oraz luty.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24