Francuski koncern Pernod Ricard będzie musiał po fuzji ze szwedzką spółką V&S Vin & Spirit sprzedać markę Gin Lubuski - ogłosiła w piątek Komisja Europejska. To jeden z warunków, jaki postawiła KE w zamian za zgodę na połączenie tych dwóch przedsiębiorstw z branży spirytusowej.
Aby rozwiać obawy KE co do możliwego naruszenia zasad konkurencji, Pernod Ricard będzie musiał sprzedać pewne marki koniaku i ginu w Szwecji, wódki w Finlandii i Grecji oraz zaprzestać w Szwecji dystrybucji jednej z kanadyjskich whisky. Ponadto francuski koncern złożył zobowiązanie, że wycofa się z praw do dystrybucji wódek Stolicznaja i Moskowskaja.
Żeby nie miały zbyt silnej pozycji rynkowej
KE uważa, że tylko w ten sposób po fuzji nie zdobędą one tak silnej pozycji rynkowej, która zakłóciłaby konkurencję na wspólnym unijnym rynku. - Istotne jest zapewnienie, aby połączenia przedsiębiorstw nie powodowały negatywnych skutków dla konsumentów, takich jak ograniczenie wyboru albo wzrost cen - tłumaczyła unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.
Pernod Ricard to notowana na giełdzie francuska spółka zajmująca się produkcją i dystrybucją napojów alkoholowych na całym świecie. Należy do niej m.in. szampan Mumm, szkockie whisky Chivas Regal i Ballantine's, gin Beefeater oraz rum Havana Club, a w Polsce - Wyborowa (Polmos Poznań).
Wzrost udziałów Pernod Ricard
Produktem flagowym szwedzkiej państwowej firmy V&S, którą Pernord Ricard chce przejąć za ponad 5 mld euro, jest wódka Absolut. W Polsce poza Ginem Lubuskim V&S ma prawo do marki wódka Luksusowa (obie produkowane przez Polmos w Zielonej Górze).
Zarówno sprzedaż Wyborowej jak i Luksusowej szybko rośnie. Według szacunków, po fuzji Pernord Ricard osiągnie 10-15 proc. udziału w polskim rynku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24