Od marca w ramach ogólnopolskiego programu wspierającego rodziny wielodzietne wydawane będą w gminach Karty Dużej Rodziny, uprawniające m.in. do ulg w komunikacji PKP. Kartę dostaną rodziny, które wychowują co najmniej trójkę dzieci. - Karta będzie dla każdego członka rodziny, i dla rodziców i dla dzieci - zapowiedział minister pracy i polityki socjalnej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Podczas konferencji prasowej w Ciechanowie Kosiniak-Kamysz poinformował, że ruszają konsultacje społeczne, dotyczące ogólnopolskiego programu wspierającego rodziny wielodzietne pod nazwą Karta Dużej Rodziny – Karta Rodziny Wielodzietnej.
- Projekt wychodzi do kilkunastodniowych konsultacji. Za chwilę stanie na radzie ministrów i będziemy od marca wdrażać tę kartę w całym kraju. Ona będzie wydawana w gminach, bo ta współpraca z samorządowcami jest dla nas bardzo ważna – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Wiele usług
Karta Dużej Rodziny - Karta Rodziny Wielodzietnej ma poprzez system ulg w opłatach ułatwić m.in. dostęp do komunikacji publicznej, np. PKP, a także do zarządzanych przez administrację państwową placówek kulturalnych, jak muzea i galerie oraz placówek sportowych. Resort środowiska proponuje m.in. bezpłatny wstęp do parków narodowych.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że ogólnopolska Karta Dużej Rodziny - Karta Rodziny Wielodzietnej będzie dotyczyła "instytucji ogólnokrajowych dostępnych dla każdego obywatela, dla każdej rodziny wielodzietnej niezależnie od miejsca zamieszkania". - Ona stanowi jak gdyby uzupełnienie dla kart gminnych lub mobilizację do stworzenia tych ulg w kartach gminnych - wyjaśnił minister.
Gminy same zdecydują
Przyznał, że każdy samorząd będzie mógł przyjąć ogólnokrajową kartę jako swoją gminną, uzupełniając ją o dodatkowe, miejscowe zniżki lub wydać osobną, własną kartę, np. gminną. - Tu pozostawiamy dowolność samorządom. Albo chcą mieć swoją kartę, albo mówią - akceptujemy u nas, np. tu w Ciechanowie, kartę ogólnopolską i proponujemy zniżki na komunikację miejską, na basen, na wstęp do kina, czy do teatru. Nic nie stoi na przeszkodzie. Jest to elastyczne - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że karta będzie wydawana rodzinom posiadającym co najmniej trójkę dzieci, przy czym nie będzie obowiązywało żadne kryterium dochodowe. - Karta będzie dla każdego członka rodziny, i dla rodziców i dla dzieci - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
Państwo liczy na przedsiębiorców
Ministerstwo pracy liczy, że do projektu Kart Dużej Rodziny poprzez system zniżek coraz liczniej - wzorem innych państw, w tym Francji - przystępować będą również partnerzy prywatni, np. sklepy czy hurtownie. - Warto, żeby biznes, żeby polscy przedsiębiorcy i nie tylko polscy, ale ci wszyscy, którzy mają sklepy, mają usługi na terenie Polski, włączyli się w tę kartę. Mamy takie przykłady na świecie. Karta rodzin wielodzietnych powstała we Francji w latach 20. XX wieku. Sprawdziła się. Tam też filarem jest kolej, ale bardzo ważnym elementem są zniżki prywatnych instytucji, prywatnego biznesu – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Dobry przykład samorządów
Szef resortu pracy podkreślił, że bardzo dobrze ocenia wprowadzanie kart rodzinnych w gminach i powiatach – obecnie jest ich 150 w skali kraju. Zaznaczył przy tym, że karty takie mają szczególne znaczenie np. przy wprowadzaniu ulg dla rodzin wielodzietnych w korzystaniu z komunikacji miejskiej, która podlega samorządom.
- Chcemy dalej rozwijać karty gminne, karty powiatowe. (…) To nie jest wydatek, to jest inwestycja w rodziny wielodzietne, w bezpieczeństwo demograficzne państwa, ale to też inwestycja, która przywraca i nadaje odpowiedni szacunek wobec rodzin wielodzietnych – dodał Kosiniak-Kamysz.
Zwrócił uwagę, że często niesłusznie stawia się znak równości między rodziną dużą, wielodzietną a rodziną patologiczną. - Oczywiście, zdarzają się różne przypadki, ale to nie wielodzietność jest tutaj czymś złym. Wielodzietność jest czymś dobrym i trzeba oddać jej szacunek – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shuerstock.com