Budżet Kalifornii zatwierdzony - przynajmniej w pierwszym etapie głosowań. Stanowy senat po wielu miesiącach konfliktów przegłosował ustawę budżetową na trwający już rok budżetowy. Kilka dni temu porozumienie w tej sprawie osiągnął gubernator Arnold Scharzenegger i stanowi parlamentarzyści. Zgodnie z ustawą deficyt słonecznego stanu przekroczy 26 milliardów dolarów.
To nie koniec procedury - ustawa musi jeszcze zostać zaakceptowana przez drugą izbę parlamentu. 15,5 miliarda dolarów na pokrycie dziury w budżecie będzie pochodziło z cięć wydatków. Najmocniej ucierpi na nich edukacja - której budżet zostanie obcięty o 9 miliardów, a także więzienia oraz urzędnicy państwowi, których pensje spadną o 14 procent.
Część pieniędzy ma być pozyskana z pożyczek i stanowych funduszy. Kalifornii uda się jednak uniknąć podniesienia podatków. Stan boryka się z olbrzymim spadkiem wpływów do budżetu i z rosnącym bezrobociem. Wskaźnik sięga tam 11,6 procent - to o 2 punkty procentowe więcej niż średnia dla całego kraju.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24