- Irlandia zaostrzy warunki dostępu do swego rynku pracy dla pracowników z zagranicy. To odpowiedź na wzrost bezrobocia z powodu recesji - zapowiedziała w środę wicepremier Mary Coughlan. Nowe zasady, które obejmują zmianę kryteriów przyznawania zezwolenia na pracę, mają wejść w życie 1 czerwca.
Coughlan dodała, że nowy system przyznawania lub przedłużania zezwolenia na pracę ma dać "maksimum szans" na uzyskanie dostępnych posad Irlandczykom i obywatelom Europejskiego Obszaru Gospodarczego, który obejmuje 27 państw UE oraz Szwajcarię, Norwegię, Islandię i Liechtenstein.
Bezrobocie wzrosło w Irlandii w marcu do 11 proc., czyli poziomu najwyższego od 13 lat.
Bo zmieniły się czasy
- Irlandia bardzo skorzystała na imigracji, zwłaszcza w ostatnim dziesięcioleciu - zaznaczyła wicepremier, która jest także ministrem przedsiębiorczości, handlu i zatrudnienia. - Musimy jednak zadbać o to, by nasza elastyczna polityka imigracyjna pozostała narzędziem korzystnym dla irlandzkiej polityki gospodarczej, i by w tym celu była stale dostosowywana do zmieniającej się rzeczywistości irlandzkiego rynku pracy - oświadczyła.
Według nowych zasad, zezwolenia na pracę nie będą wydawane na posady płatne mniej niż 30 tys. euro rocznie. Imigranci nie będą też mogli wykonywać prac domowych i być kierowcami ciężarówek. Małżonkowie imigrantów, ich dzieci lub potomkowie będą zaś musieli osobno ubiegać się o zezwolenie na pracę.
Źródło: PAP