Tereny, które ucierpiały po przejściu trąby powietrznej liczą straty. Premier zapewnia, że rząd pomoże każdemu poszkodowanemu. PZU w poniedziałek zacznie wypłacać zaliczki na odszkodowania za wichurę - poinformował TVN CNBC Biznes Andrzej Kinal, dyrektor biura likwidacji szkód ubezpieczyciela.
Zaczęło się szacowanie strat po weekendowych nawałnicach. Śląsk, Łódzkie, Opolszczyzna i Podlasie to regiony kraju najbardziej poszkodowane w weekendowej nawałnicy. Wojewodowie, wójtowie i mieszkańcy szacują straty, jakie wyrządziły burze i wichury.
Polacy zaczęli przewidywać, ale nie wszyscy
Według przedstawicieli towarzystw ubezpieczeniowych, Polacy coraz częściej myślą o polisach chroniących dobytek przed żywiołami. To widać w statystykach: od 2000 roku liczba gospodarstw ubezpieczonych przed żywiołami wzrosła o 4 mln - do 6 mln ubezpieczonych.
Jednak, jak mówi Marcin Kowalski z TVN CNBC Biznes, największy odsetek nieubezpieczonych to rolnicy.
- Jest to o tyle dziwne, że rolnicy mają ustawowy obowiązek ubezpieczania budynków gospodarczych - informuje TVN CNBC Biznes. Tymczasem wg danych szacunkowych blisko jedna piąta rolników nie ma ubezpieczenia, a niektórzy eksperci mówią nawet o połowie gospodarstw nieubezpieczonych.
Co piąte gospodarstwo nie ma ubezpieczenia budynków gospodarczych, chociaż dla rolników takie ubezpieczenie jest obowiązkowe - określa to ustawa z 2003 roku. W ubiegłym roku Polacy wydali na ubezpieczenia majątkowe prawie 18,5 miliarda złotych. Statystystyczny Polak wydał na nie ponad 480 zł. Na życie wydaliśmy 25,5 mld złotych - statystycznie Polak wydał na nie ponad 670 zł. Ubezpieczenia od zywiolow
Co zniechęca rolników do składek? Cena, brak świadomości i nieznajomość warunków ubezpieczenia.
Tymczasem koszt ubezpieczenia majątkowego na dom o wartości 300 tys. zł to zaledwie 16 zł. miesięcznie
Jednak konsekwencją ostatnich wydarzeń mogą być wyższe składki w przypadku polis majątkowych. Żaden ubezpieczyciel nie przyzna tego dzisiaj, ale w dłuższej perspektywie wypłaty wysokich odszkodowań oraz możliwość częstego występowania takich zjawisk pogodowych spowoduje podniesienie składek.
Ubezpieczyciel się spręża
Efekty zabezpieczania się przed żywiołem składkami widać już teraz: PZU rozpocznie dziś wypłaty pieniędzy dla osób poszkodowanych po piątkowej wichurze - zapowiada w TVN CNBC Biznes Andrzej Kinal, dyrektor biura likwidacji szkód PZU. Trąba powietrzna spustoszyła Polskę od Opolszczyzny po Podlasie.
- Od soboty wczesnego popołudnia nasi likwidatorzy i rzeczoznawcy są już w terenie, szacują szkody - powiedział Kinal na antenie TVN CNBC Biznes.
Szacowanie strat rozpoczęło się również w innych firmach ubezpieczeniowych. Jak powiedziała Iwona Mazurek z biura prasowego Warty, rzeczoznawcy z firmy rozpoczęli już wyceny zgłoszonych szkód. Zapewniła, że Warta postara się wypłacić odszkodowania jak najszybciej - pierwsze zaliczki mogą zostać wypłacone w ciągu kilku najbliższych dni.
Druzgocące liczby
Opolskie ocenia straty po przejściu trąby powietrznej w powiecie strzeleckim na 50 mln zł. Największe straty - według wstępnych szacunków - ponieśli mieszkańcy Balcarzowic.
Tylko tam do rozbiórki nadaje się 12 domów, dziewięć będzie wymagało odbudowy, a sześć remontu. Straty w budynkach mieszkalnych wyceniono tam na ponad 11 milionów zł. W Sieroniowicach - kolejnej miejscowości najbardziej poszkodowanej po przejściu wichury - do rozbiórki przeznaczono cztery domy. Sześć wymaga odbudowy, a do remontu nadaje się 19. Straty w Sieroniowicach wyniosły ponad 7 mln zł. Wichura spowodowała straty w zbożu, sianie i sprzęcie rolniczym. W gminie Strzelce straty w gospodarstwach rolnych wyniosły ponad 4 mln zł, w gminie Ujazd oszacowano je na ponad 8,5 mln zł.
Śląskie: Jak wynika ze wstępnych analiz, w woj. śląskim straty po trąbie powietrznej przekroczą 20 mln zł. Zniszczeniu uległo 360 budynków mieszkalnych. Dziewięć z nich zostało zniszczonych w takim stopniu, że nie nadają się do odbudowy. Wiatr zerwał 212 dachów. W wyniku żywiołu zostało w całym regionie poszkodowanych zostało 457 rodzin.
Najwięcej szkód żywioł wyrządził w powiatach lublinieckim i częstochowskim. W samym powiecie lublinieckim uszkodzonych jest około 200 budynków mieszkalnych i gospodarczych, najgorsza sytuacja jest w Kalinie, gdzie żywioł uszkodził około 100 budynków.
W powiecie częstochowskim nawałnica uszkodziła 137 budynków mieszkalnych i 111 gospodarczych, a także blisko 100 szklarni. Wiatr powalił też kilkadziesiąt hektarów lasu. Najbardziej ucierpiały Blachownia i Trzepizury.
W łódzkiem nawałnice uszkodziły ponad 500 domów - wojewóda łódzki przeznaczył na zasiłki 850 tys. zł. W województwie tym trwa jeszcze szacowanie strat, ale wstępnie wiadomo już, że najbardziej ucierpiała niewielka gmina Gorzkowice. Uszkodzonych zostało 248 budynków mieszkalnych i 120 budynków gospodarczych. Gmina z własnych środków przeznaczyła 500 tys. zł na pierwszą pomoc dla poszkodowanych – po 1500 zł na każdy dom mieszkalny.
W podlaskiem szacowanie strat po wichurze potrwa do wtorku. Do tej pory mieszkańcy będą musieli poczekać na pomoc gminy.
Po przejściu nawałnicy kilka tysięcy gospodarstw wciąż nie ma prądu. Najgorzej jest w okolicy Czyżewa, Zambrowa i Wysokiego Mazowieckiego. Energetycy podkreślają, że niektórych uszkodzeń nie da się naprawić w poniedziałek. Kilkadziesiąt budynków w kilku wsiach ma uszkodzone dachy, zniszczonych jest co najmniej siedem drewnianych stodół.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVN24