Wszystko wskazuje na to, że tegoroczną gwiazdą przemysłu spożywczego zostanie branża wody butelkowanej. Jej sprzedaż rośnie w zawrotnym, jak na obecne czasy, tempie - pisze "Puls Biznesu".
Choć nie ma jeszcze kompletnych danych o sprzedaży w sierpniu, można już powiedzieć, że to był bardzo udany sezon dla producentów butelkowanej wody. W czerwcu i lipcu sprzedaż wzrosła o kilkadziesiąt procent w porównaniu z poprzednim rokiem.
- Po siedmiu miesiącach roku wzrost ilościowy sprzedaży sięgnął 15 proc. i spodziewamy się, że w całym 2010 roku utrzyma się na takim poziomie. To dużo, bo w ostatnich latach rynek rósł w tempie 4-8 proc. rocznie — mówi Tomasz Rasztawicki, prezes Nestle Waters Polska.
Według Nestle Waters Polska, wartość rynku także powinna wzrosnąć w tym roku o około 15 proc. A ponieważ w 2009 roku rynek wody butelkowanej był wart 2,5 mld zł, można się spodziewać, że w tym roku producenci wody podzielą między siebie dodatkowo około 400 mln zł.
Pewne jest, że rynek wody ma przed sobą wielki potencjał wzrostu. Spożycie na osobę wynosi u nas 70 litrów, czyli mniej niż spożycie piwa. Tymczasem średni europejski poziom to 112 litrów. Statystyczny Czech wypija 100 litrów rocznie, a Włoch - 200 litrów.
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu