W poszukiwaniu alternatywy dla rosyjskiego gazu Hiszpania zasugerowała import skroplonego gazu z Meksyku do Unii Europejskiej i wyraziła gotowość wykorzystania swojej infrastruktury na potrzeby takiego importu.
- Hiszpania mogłaby być mostem dla eksportu z Meksyku do UE - powiedział szef hiszpańskiej dyplomacji Jose Manuel Garcia-Margallo w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla meksykańskiej gazety "Reforma". - Mamy siedem nie w pełni wykorzystanych terminali LPG, które mogłyby obsługiwać dostawy z Meksyku do UE - podkreślił.
Hiszpański minister spraw zagranicznych podczas wizyty w Meksyku zwrócił uwagę na odkrycie w tym kraju nowych złóż gazu. - To otwiera wspaniałe możliwości. Wy macie zasoby, u nas jest zapotrzebowanie - powiedział.
Potencjał łupkowy
Meksyk na razie jest poważnym importerem gazu, sprowadza go w ilościach rzędu 50 mld m sześc. rocznie, przede wszystkim z USA. Na wschodnim wybrzeżu ma jeden terminal LNG - Altamira, ale przystosowany jedynie do przyjmowania, a nie wysyłania ładunków skroplonego gazu. Kolejne są w planach.
Według amerykańskiej agencji EIA, potwierdzone na koniec 2013 r. złoża gazu w Meksyku są rzędu 500 mld m sześc. Natomiast kraj ten ma rozległe formacje łupkowe i potencjalnie bardzo duże złoża gazu z łupków. EIA szacuje je nawet na 18 bln m sześc. surowca. Szacunki te lokują Meksyk w światowej czołówce zasobów łupkowych.
Autor: ToL/Klim / Źródło: PAP