48 mln euro - tyle obecnie wart jest Mario Goetze. To on strzelił w dogrywce finału gola, który zapewnił Niemcom czwarty tytuł mistrza świata. Swoim celnym strzałem 22-latek zagwarantował także wypłatę dla niemieckiego związku piłkarskiego, który od FIFA otrzyma ponad 25,5 mln euro. Z tej sumy zawodnicy otrzymają 6,9 mln euro, czyli po 300 tys. euro na głowę.
W 113. minucie finałowego meczu mistrzostw świata André Schürrle dośrodkował piłkę w pole karne, tam futbolówkę na klatkę piersiową przyjął Goetze i z powietrza kopnął do siatki obok bezradnego argentyńskiego bramkarza Sergio Romero.
Premia
Gol Goetze zapewnił niemieckim piłkarzom po 300 tys. euro premii za zdobycie Pucharu Świata. W sumie na nagrody dla zawodników zostanie wydane 6,9 mln euro. To rekordowa suma. Z kolei niemiecki związek otrzyma w nagrodę od FIFA 25,6 mln euro.
Po odliczeniu wszystkich kosztów związanych z przygotowaniami, premiami dla piłkarzy, pobytem w Brazylii, niemiecka federacja powinna zarobić ok. 3 mln euro. Nie wliczono do tego premii dla sztabu szkoleniowego. Zgodnie z tradycją te informacje pozostają tajne.
Rekordowy transfer
Rośnie także wartość samego bohatera narodowego Niemców. Rok temu Goetze - nazywany "niemieckim Messim" - przechodził z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium za 37 mln euro. To był najdroższy w historii transfer przeprowadzony między niemieckimi klubami.
Obecnie, fachowy portal transfermarkt.de wycenia 22-latka na 48 mln euro. To dużo, biorąc pod uwagę, że w ub. sezonie więcej czasu niż na boisku spędzał na ławce rezerwowych, a na mundialu zagrał zaledwie 258 minut.
- To nie był jakiś super sezon i super turniej dla mnie. Ale dziś to już się nie liczy, bo spełniło się wielkie marzenie. Jestem dumny, szczególnie z całej drużyny. To, co stało się tu w Brazylii, jest niewiarygodne. Sądzę, że zasłużyliśmy na główne trofeum - powiedział szczęśliwy chłopak z Bawarii.
Autor: ToL//gry/zp / Źródło: Bloomberg, PAP