W przyszłym roku czeka nas ogromny deficyt finansów publicznych - pisze "Rzeczpospolita". Ekonomiści szacują, że jeśli nie będzie zmian w podatkach, może on sięgnąć nawet 100 mld zł.
Takie prognozy przedstawiają prof. Andrzej Wernik z Akademii Finansów i prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC. W ich opinii, nawet jeśli rząd będzie usiłował utrzymać deficyt budżetowy na niskim poziomie, to deficytu całego sektora finansów publicznych nie uda się ograniczyć – może on przekroczyć prognozowane przez Komisję Europejską 7,3 proc. i sięgnąć nawet 8 proc. PKB.
Powód? W przyszłym roku dochody raczej nie wzrosną, za to wydatki całego sektora będą musiały być większe o 7–8 proc., a samego budżetu o 6–7 proc. - pisze "Rz" Zdaniem Janusza Jankowiaka wzrost wydatków wynikający z obowiązujących w Polsce ustaw może wynieść około 15 mld zł.
Przeczekać kryzys
– Jeśli nie będzie żadnych ruchów w podatkach ani podwyżki składek na ZUS, deficyt całego sektora może przekroczyć 100 mld zł – mówi "Rz" prof. Wernik. W tej sytuacji ekonomista jest zdania, że rząd nie powinien jednak za wszelką cenę zwiększać dochodów poprzez podnoszenie podatków ani ciąć wydatków, bo takie działania mogą jeszcze bardziej obniżyć PKB.
– Ja radziłbym przeczekać ten kryzys i nie obawiać się okresowego wzrostu deficytu. Wszelkie pochopne działania mogą bowiem tylko wystraszyć przedsiębiorstwa i społeczeństwo – mówi gazecie Wernik.
Dziś rząd o budżecie
Budżetem na przyszły rok ma się zająć dziś rząd. Zgodnie z przyjętą prognozą wskaźników makroekonomicznych przyszłoroczna inflacja miałaby wynieść od 1,5 do 1,9 proc., a wzrost PKB od 0,5 do 1,3 procent.
Prace związane z przyszłorocznym budżetem trwają już od kwietnia, kiedy to Ministerstwo Finansów opracowało projekt noty budżetowej. Rada Ministrów miała zająć się projektem w ubiegły wtorek, ale ostatecznie przełożyła posiedzenie na poniedziałek. Na początku maja gabinet Tuska przyjął prognozę wskaźników makroekonomicznych, stanowiących podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej.
25 czerwca prace nad założeniami do budżetu na 2010 rok rozpocznie Komisja Trójstronna, z udziałem przedstawicieli rządu, pracodawców i związków zawodowych.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu