Na najbardziej rozwiniętych rynkach, czyli w Warszawie i Krakowie, trudno o atrakcyjne lokale na wynajem - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
W przeciwieństwie do Europy Zachodniej ulice handlowe w Polsce są niedoinwestowane. Wymagający klienci nie mogą znaleźć odpowiednich pomieszczeń. - Wiele sieci, które zamierzają rozwijać się na polskim rynku, chce rozpocząć swoją działalność przy ulicy handlowej. Często jednak nie mogą znaleźć lokali o wymaganej wielkości lub możliwy okres najmu jest dla nich zbyt krótki. W efekcie otwierają sklep w centrum handlowym - opowiada Katarzyna Kocon z CBRE.
Możliwości ograniczone
Właściwie tylko Warszawa i Kraków, miasta o najbardziej rozbudowanej ofercie, dają spore możliwości rozwoju.
- Trzeba pamiętać o ograniczeniach, jak np. nieuregulowane stosunki własnościowe, zły stan techniczny lokali, brak miejsc parkingowych w pobliżu - wylicza Patrycja Dzikowska z DTZ. Jak zaznacza Katarzyna Kocon, obiekty przy ulicach handlowych często powstają zgodnie z wymaganiami konkretnych najemców i, jeśli mieszczą jeden do kilku lokali, to są wynajęte już przed otwarciem.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | tvn