Już od lat mówi się o prywatyzacji warszawskiej giełdy, ale na razie nic z tego nie wychodzi. Ministerstwo skarbu deklaruje, że wstępna wersja dokumentu pozwalającego na sprzedaż akcji samej giełdy na giełdzie jest już gotowa, ale zapadła jednak decyzja, że trzeba czekać na nowe regulacje - informuje "Parkiet".
Zdaniem "Parkietu" prospekt emisyjny GPW nie trafi do Komisji Nadzoru Finansowego w najbliższych dniach, jak wynikałoby z przyjętego wcześniej terminarza przygotowań do debiutu. Co więcej, jest bardzo możliwe, że dokument ten znajdzie się w KNF dopiero wczesną jesienią. Mimo to resort skarbu deklaruje, że planowana na IV kwartał oferta akcji GPW nie powinna się opóźnić, a przygotowania trwają.
- Sprzedaż akcji GPW nastąpi po podpisaniu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, wdrażającej unijną dyrektywę MiFID (Markets in Financial Instruments Directive - red.) - mówi w rozmowie z "Parkietem" wiceminister skarbu Michał Chyczewski. W projekcie tej ustawy znalazły się zapisy pozwalające GPW zacząć wypłacać dywidendę. Bez takiej możliwości inwestorzy nie mogą liczyć na regularne wypłaty z zysku. A dla przykładu, w dobrym dla rynku 2007 roku wyniósł on 136 mln zł.
Rzecz w tym, że do czasu podpisania ustawy przez prezydenta, MSP postanowiło też nie składać prospektu giełdy do zatwierdzenia - podkreśla "Parkiet". Deklaruje jednak, że jego wstępna wersja jest gotowa.
Można przypuszczać, że oprócz względów proceduralnych, do decyzji o późniejszym złożeniu prospektu przyczyniła się zła sytuacja na rynkach akcji - podsumowuje "Parkiet".
Źródło: "Parkiet"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl