Amerykańśki Senat sceptycznie odniósł się do propozycji trzech największych koncernów motoryzacyjnych, które zwróciły się o pomoc wysokości 25 mld dolarów. Również amerykański minister skarbu Henry Paulson opowiedział się przeciw wykorzystaniu na ratowanie bankrutujących koncernów funduszy z pakietu 700 miliardów dolarów przeznaczonych na pomoc dla sektora finansowego.
Trzy koncerny samochodowe: General Motors, Ford i Chrysler domagają się dodatkowych 25 miliardów dolarów ponad uchwaloną już przez Kongres pożyczkę w takiej samej wysokości. Popierają je mający na Kapitolu większość Demokraci i prezydent-elekt Barack Obama. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy i były brytyjski premier Tony Blair organizują z kolei spotkanie międzynarodowych przywódców i ekspertów, dotyczące światowego kryzysu ekonomicznego.
Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier oraz premier Luksemburga Jean-Claude Juncker we wtorek zaapelowali o przyjęcie przez UE planu działań dla pobudzenia koniunktury gospodarczej i ochrony rynku pracy. Według Junckera celowe byłoby też przyjęcie przez UE planu ratunkowego dla branży motoryzacyjnej, zagrożonej skutkami kryzysu finansowego i wysokich cen paliw.
Indeksy w górę
Na najważniejszych europejskich giełdach ceny akcji we wtorek wzrosły. Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu wzrósł o 1,85 proc. Niemiecki indeks DAX na zamknięciu wzrósł o 0,49 proc. Francuski indeks CAC 40 na zamknięciu wzrósł o 1,11 proc. Na rosyjskiej giełdzie MICEX indeks wzrósł o 3,26 proc, zaś na giełdzie RTS spadł o 0,63 proc.
Źródło: PAP