Na mało płynnym międzyświątecznym rynku złoty stracił ponad 2 proc., osiągając psychologiczny poziom 4,2 za euro i minimum wobec franka.
O 10:35 euro kosztowało 4,2000 złotego. Jeszcze przed 9:00 płacono za nie 4,0840 złotego.
Frank szwajcarski kosztował dziś nawet 2,7955 zł. Kurs franka był dziś na poziomie z wiosny 2005 r. W 2008 r. złoty stracił już względem tej waluty 25,2 proc.
Mały ruch na rynku
- Rynek jest niepłynny między Świętami i Nowym Rokiem, złoty był w ciągu ostatniej godziny sprzedawany, to właśnie brak płynności mógł spowodować ten ruch - powiedział Andrzej Krzemiński, diler walutowy z Banku BPH. Jego zdaniem w ostatnich dniach roku takie ruchy, ze względu na brak płynności i niskie obroty na rynku są możliwe.
Diler dodaje także, że sentyment dla złotego nadal nie uległ poprawie. - Sentyment jeśli chodzi o złotego jest dosyć negatywny, na razie, póki co, krajowa waluta jest narażona na osłabienie - uważa Krzemiński.
Złoty pozostaje w trendzie spadkowym od końca lipca, kiedy polska waluta osiągnęła wobec euro rekord wszech czasów na poziomie 3,2022.
Źródło: Rzeczpospolita, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl