- Jesteśmy na etapie przygotowań, ale jeszcze za wcześnie na krytyczne oceny - uważa Jarosław Błaszczak, dyrektor do spraw Euro 2012 w Ernst & Young. Gość poranka TVN24 zapewnia jednak, że Euro 2012 w Polsce na pewno się odbędzie.
- Jeśli pan mnie zapyta czy euro będzie ja panu powiem ze tak. Te projekt jest dopiero na etapie początkowym. Mówiąc szczerze rok temu nie byliśmy przygotowani do organizowania tej imprezy. Ale to się wszystko dzieje - mówił Jarosław Blaszczak. Podkreślił, że choć na placach budów nie widać jeszcze koparek, to jest to tylko skutek skomplikowanego procesu inwestycyjnego przy tak dużych przedsięwzięciach.
- Prace projektowe, procesy biurokratyczne, przygotowanie terenu pod inwestycje - to wszystko trwa. A budowa jest zwieńczeniem tego - mówił
O przyszłości zdecyduje koniec roku
Zdaniem eksperta teraz jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o tym, czy mamy opóźnienia w przygotowaniach, czy nie. Będzie to można stwierdzić po przedstawieniu przez spółkę PL 2012 masterpalnu, czyli harmonogramem prac z kalendarzem i strategią działania. Ma
Tak naprawdę testem kompetencji będzie koniec roku 2008. Wtedy okaże się, czy dobrze gospodarujemy pieniędzmi, czy trzymamy się założeń, czy jesteśmy odpowiedzialnym partnerem. błaszczak w euro
Według niego nie ma powodów do pytań w stylu: jak źle już jest. Trzeba raczej zapytać, co można zrobić, żeby było lepiej i szybciej, sprężyć się i dążyć do tego celu.
- Euro to jednorazowa impreza, a to co zbudujemy zostanie na lata. To, że jesteśmy gospodarzami Mistrzostw jest dla nas świetną okazją do mobilizacji i przyspieszenia naszego rozwoju ekonomicznego. Trzeba to wykorzystać - przekonywał.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24