W piątek o godz. 10 Główny Urząd Statystyczny ma podać pierwsze szacunki dotyczące PKB Polski w 2011 roku. Według niemal wszystkich szacunków ma on wynieść przynajmniej 4 proc. W 2010 roku PKB Polski urósł o 3,9 proc.
W czwartek premier Donald Tusk mówił, że spodziewa się, iż wzrost PKB Polski w 2011 roku wyniesie więcej niż 4 proc. i będzie to jeden z najlepszych wyników w Unii Europejskiej. - Żadnej Ameryki tutaj nie odkryjemy. Wiemy, że będzie w okolicach czterech proc. Wszystko na to wskazuje, że powyżej i wynik będzie jednym z dwóch, trzech najlepszych w UE - powiedział Tusk.
Prognozy w górę
Podobny wynik typował niedawno minister finansów Jacek Rostowski. - W 2011 roku, mamy wszelkie powody, aby przypuszczać, że polska gospodarka rozwijała się w tempie powyżej czterech proc. realnie. W tym roku będzie pewne spowolnienie, ale gdyby nie kryzys w strefie euro, tego spowolnienia by nie było - powiedział Rostowski.
Z kolei wiceszef resortu finansów Ludwik Kotecki informował, że początku tygodnia, że ministerstwo zrewidowało swoją prognozę z czterech do 4,2 proc.
Jeszcze większym optymistą co do stanu naszej gospodarki jest Bank of America Merrill Lynch, który ostatnio podniósł prognozę wzrostu na ten rok z 3,8 proc. do 4,3 proc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24