Zaskakująco dobre dane z antypodów. Australii udało się uniknąć recesji: w I kwartale PKB kraju poszedł w górę o 0,4 procent wobec ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku. Wtedy gospodarka skurczyła się o 0,6 procent. Nie został więc spełniony formalny warunek, by uznać że kraj jest w recesji gospodarczej.
Australii udało się wypracować wzrost dzięki najlepszemu od pół wieku wynikowi w handlu zagranicznym, a także wzrostowi wydatków konsumenckich.
Analitycy porównują dane z Australii do informacji z innych dużych gospodarek. Produkt Krajowy Brutto Stanów Zjednoczonych i Kanady spadły w pierwszym kwartale po około półtora procent, a Niemiec i Japonii - po 4 procent.
Analitycy spodziewają się, że bank centralny w Sydney przestanie teraz obniżać stopy procentowe. Główna stopa w Australii spadła w siedem miesięcy z ponad 7 do 3 procent i jest teraz najniższa w historii. Rząd wpompował też w słabnącą gospodarkę równowartość 43 miliardów dolarów amerykańskich.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu