Energa SA zadebiutowała w środę na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Na otwarcie notowań kurs akcji spadł o 0,29 proc. do 16,95 zł. Na zamknięcie - spadł o 5,35 proc. do 16,09 zł.
- Droga Energii na GPW była bardzo długa. Jesteśmy na giełdzie i dzisiejszy kurs oddaje nastrój chwili, a my myślimy długoterminowo. Inwestorzy, którzy sprzedają akcje to zapewne ci, którzy od 10 lat czekali na ten moment i to dobra decyzja – mówił na otwarciu Mirosław Bieliński, prezes zarządu spółki Energa.
Na debiucie był również obecny Włodzimierz Karpiński. Minister skarbu stwierdził, że Energa przeszła kolejny etap rozwoju i zbudowała swoją wartość, którą docenili inwestorzy z pięciu kontynentów.
- Zapisy przewyższały nasze oczekiwania. Spółka Energa przekroczyła kolejną barierę swojego rozwoju. Jestem pewny, że dzisiejsze kiepskie nastroje zmienią się i mądra polityka spółki przyniesie tym, którzy spróbowali sił w tej inwestycji dobre wiadomości. Życzę inwestorom cierpliwości, bo to na pewno się opłaci - powiedział Karpiński.
Oferta warta ponad 2 mld złotych
Energa to trzeci największy dystrybutor energii elektrycznej w kraju. Dostarcza prąd do 2,9 mln odbiorców, co daje jej 16,4 proc. udziału w rynku.
Oferta publiczna Energi obejmowała 141 mln 522 tys. 67 akcji należących do Skarbu Państwa, stanowiących 34,18 proc. kapitału spółki. Cena sprzedaży dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych została ustalona na 17 zł wobec ceny maksymalnej na poziomie 20 zł. Wartość oferty sięgnęła więc 2,4 mld zł.
Będzie zysk?
Zdania analityków co do zysków, jakie będzie można osiągnąć na debiucie Energi, są podzielone. Niektórzy uważają, że na notowania będą miały wpływ przegłosowane przez Sejm zmiany w OFE.
- Dotąd mieliśmy same dobre debiuty i to w którymś momencie musi się skończyć, bo to niemożliwe, aby każda spółka, która wchodzi na giełdę zaskakiwała pozytywnie. Możliwe, że będzie tak w tym przypadku, ponieważ na giełdzie jest notowanych kilku konkurentów z tego samego sektora - stwierdził przed debiutem na antenie TVN CNBC Andrzej Lis, zarządzający funduszem Noble Funds TFI.
Są też jednak tacy, którzy wróżą dwucyfrowy wzrost na otwarciu. Dawid Czopek, zarządzający funduszem M Wealth Managment stwierdził na antenie TVN CNBC, że ostatecznie wartość akcji Energi w dniu debiutu wzrośnie o ponad 10 proc.
- Myślę, że inwestorzy w tym przypadku zobaczą około 10-procentowy albo i większy wzrost na debiucie. Energa jest bezpieczną spółką. To może być ciekawy debiut – ocenił Czopek.
Energa jest 449. spółką notowaną na głównym rynku, a jednocześnie 20. debiutującą tam w tym roku.
Autor: msz/klim/ / Źródło: tvn24